Nowy numer 13/2024 Archiwum

Za nami premiera filmu "Gulbinowicz"

Dolnośląskie Centrum Filmowe wypełniło się osobistościami świata polityki, kultury i Kościoła. Był również obecny główny bohater - kard. Henryk Gulbinowicz, który dziękował za ekranizację swojego życia.

- W życiu moim, dzięki Panu Bogu, spotkałem bardzo wielu dobrych ludzi, ale tak dobrych, którzy chcieliby mnie uwiecznić mnie na taśmie filmowej, po raz pierwszy spotkałem na Dolnym Śląsku. I dlatego wielkie Bóg zapłać za to, że dostrzegliście plusy, a nie dostrzegliście minusów. Każdy człowiek ma wielkie zdolności, ale czasem mu coś nie wychodzi. W moim życiu też tak było. Dzisiaj o tym nie mówimy. Może powstanie drugi film pokazujący tą starą osobę w całej okazałości - mówił z uśmiechem kard. Henryk Gulbinowicz tuż przed rozpoczęciem seansu. Wcześniej głos zabrali m.in. prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz i wicemarszałek województwa Jerzy Michalak. Zarówno miasto Wrocław, jak i urząd marszałkowski wsparły finansowo powstanie produkcji.

- Pomysł na ten film zrodził się w mojej głowie półtora roku temu. Zbliżał się jubileusz 90. urodzin księdza kardynała, a wszystkie materiały, które można było zobaczyć do tej pory w przestrzeni publicznej, w moim odczuciu nie oddawały tego, kim kardynał jest - człowiek, który zmienił Dolny Śląsk - mówi jeden z reżyserów, Krzysztof Kunert. Przekonuje, że kluczem do stworzenia obrazu było przekonanie kard. Gulbinowicza, by otworzył się przed nami i zaczął mówić o swoim życiu od samego początku. Efektem jest kilkanaście godzin nagrań wspomnień.

Za nami premiera filmu "Gulbinowicz"   Kard. Henryk Gulbinowicz skończy 17 października 91 lat Karol Białkowski /Foto Gość K. Kunert zaznacza, że materiałem oraz pomysłem rozpoczęcia zdjęć z okazji urodzin kardynała udało się zainteresować najpierw Jolantę Krysowatą - drugiego z reżyserów, a potem również producentów. - Napisaliśmy projekt, który bardzo się spodobał, i dostaliśmy z instytucji "Odra-Film" bardzo dobrą punktację, za czym poszły odpowiednie środki - tłumaczy.

Twórcy filmu, oprócz nagranych wspomnień, odwiedzili również miejsca szczególne związane z życiem kardynała - Wilno, Rzym, Olsztyn, Białystok, Lublin, cały Dolny Śląsk i oczywiście Wrocław. - W Wilnie dotarliśmy do przyjaciółek kardynała ze szkolnej ławy. Mimo swego wieku z dokładnością opowiadały o wspólnym życiu - dodaje. Podkreśla, że zebranych zostało kilkadziesiąt godzin nagrań, z których trzeba było coś wybrać. - To nie było łatwe, ale kardynał nas w pewnym sensie sam prowadził. On jest człowiekiem, który pięknie opowiada. To jest w zasadzie pierwszy reżyser, który układa kierunek filmu, a my powinniśmy tylko go troszkę śledzić, iść za nim i niczego nie popsuć - tłumaczy.

"Gulbinowicz" jest również wypełniony mnóstwem nagrań archiwalnych. - To jest na pewno jego mocna strona - zapewnia K. Kunert. Dodatkowym atutem jest niesamowita muzyka autorstwa Michała Lorenca. Film został wyprodukowany przez Sylwestra Banaszkiewicza i Marcina Kurka, tych samych, którzy wyprodukowali film o wrocławskiej "Solidarności" pt. "80 milionów".

Oto zwiastun filmu:

Gulbinowicz - Zwiastun
mediabrigadepl

Film będzie wyświetlany w następujących terminach i miejscach:
od 26.09 - "Dolnośląskie Centrum Filmowe", Wrocław
26-30.09 - "Odra", Brzeg Dolny
3-9.10 - "Apollo", Wałbrzych
3-9.10 - "Piast", Legnica
3-9.10 - "Lot", Jelenia Góra
3-9.10 - "Jubilat", Głogów

Pod koniec roku dokument zostanie również wyemitowany w TVP 1.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy