Nowy numer 13/2024 Archiwum

Krok do przeszłości pradziada

Różaniec z chleba zrobiony w obozie, stuletnie świadectwa szkolne z Galicji, termofory Radziwiłłów – to tylko niektóre „perełki” Izby Pamięci w Brzegu Dolnym.

Gdy przekraczamy te progi, na pierwszy rzut oka wydaje się, że odwiedzamy minimuzeum. Takie zwykłe, jakich wiele w wielkim Wrocławiu. Czy trzeba jechać do Brzegu Dolnego, żeby oglądać antyramy, a w nich jakieś pisma, dokumenty i zdjęcia? Z pewnością warto. Za nimi bowiem kryje się niezwykła historia przybywających z różnych stron świata Polaków, którzy po II wojnie światowej osiedli na Ziemiach Odzyskanych w okolicach Brzegu. A to nie wszystko. Czy widział ktoś z was przyrząd do okadzenia uli w czasie wybierania miodu albo metrową łuskę po naboju armatnim?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy