Śląsk Wrocław pokonał na wyjeździe Wisłę Kraków 1:0. Przy remisie Lechii Gdańsk z Legią Warszawa (0:0), na kolejkę przed końcem rozgrywek Ekstraklasy, zapewnił sobie czwarte miejsce w lidze. Daje ono przepustkę do gry w europejskich pucharach.

Mecz w Krakowie nie był porywającym widowiskiem, zwłaszcza dzięki drużynie gospodarzy, która musiała wygrać, by wciąż walczyć o puchary dla Krakowa. Wystarczy wspomnieć, że w pierwszej połowie meczu Wisła nie oddała celnego strzału na bramkę strzeżoną przez Pawełka.

Druga połowa to przewaga Śląska, którą udało się udokumentować golem w 78. minucie meczu. Prostopadłe podanie otrzymał Robert Pich, którego nie upilnował Łukasz Burliga. Mijając bramkarza gospodarzy, piłkarz Śląska się potknął, ale pozbierał się bardzo szybko i umieścił piłkę w pustej bramce.

W ostatniej kolejce rozgrywek Śląsk Wrocław zagra przed własną publicznością z Pogonią Szczecin. Mecz jest zaplanowany na niedzielę 7 czerwca o godz. 18 na Stadionie Miejskim. Nie będzie miał jednak wpływu na pozycję WKS w tabeli Ekstraklasy.