11 listopada pośpiewać je można było w Auli Papieskiego Wydziału Teologicznego na Ostrowie Tumskim, ale także na przykład w parafii pw. NMP Bolesnej przy ul. Tatarakowej we Wrocławiu. Na Wieczór Pieśni Patriotycznych zaprosił tu mieszkańców okolicznych osiedli chór parafialny prowadzony obecnie przez organistę Krzysztofa Stępnia.

Gromkie głosy chórzystów porwały wszystkich do śpiewu. Co ważne – każda pieśń poprzedzona była krótką opowieścią o okolicznościach powstania, wydarzeniach historycznych, które towarzyszyły jej narodzinom.

I tak parafianie przypomnieli sobie najpierw dzieje „Roty”, której tekst wyszedł spod pióra Marii Konopnickiej, a inspiracją była akcja germanizacyjna prowadzona w zaborze pruskim. Usłyszeli m.in., że Feliks Nowowiejski, do którego muzyki wykonujemy pieśń, był jednym z sześciu kompozytorów, jacy napisali muzykę do „Roty”.

Stosunkowo mało znany okazał się utwór „Hej strzelcy wraz”, pieśń poprzedzająca wybuch Powstania Styczniowego. Łatwo natomiast podchwycono powstałą w 1939 r. wśród jeńców internowanych w Rumunii „Modlitwę obozową” („O Panie, któryś jest na niebie…”), znaną też jako „Modlitwa partyzancka” lub „Modlitwa Armii Krajowej.” Zabrzmiała oczywiście „Pierwsza brygada” – którą J. Piłsudski nazwał kiedyś „najpiękniejszą pieśnią, jaką Polska stworzyła” i która w 1926 r. miała szansę zostać hymnem narodowym – oraz „Piechota”. Na zakończenie odśpiewano „Mazurek Dąbrowskiego” i… udano się na niepodległościowe spotkanie przy słodkim poczęstunku.

  Hej trąb! Strzelecka trąbko w dal! - zagrzmieli chórzyści Agata Combik /Foto Gość   "Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój..." - śpiewali Agata Combik /Foto Gość