Nie bądźmy naiwni

xrk

|

Gość Wrocławski 32/2012

publikacja 09.08.2012 00:00

– Dawanie pieniędzy na ulicy to jak leczenie złamania otwartego jedynie środkiem przeciwbólowym – w ten sposób Dominik Golema z wrocławskiego magistratu tłumaczy sens nowej kampanii społecznej.

W każdym mieście działa  wiele instytucji, do których mogą zwrócić się o pomoc osoby potrzebujące wsparcia W każdym mieście działa wiele instytucji, do których mogą zwrócić się o pomoc osoby potrzebujące wsparcia
ks. Rafał Kowalski

Przez chwilę mamy dobrostan, jednak problem pozostaje, a ponieważ nie zareagowaliśmy tak, jak należy, możemy być pewni, że stan zdrowia chorego będzie się pogarszał – dodaje D. Golema. Wrocław po raz kolejny rozpoczyna akcję, która ma uświadomić, że dawanie pieniędzy żebrzącym na ulicach jest szkodą społeczną. – Oszukujemy siebie samych, stwarzamy pozór dobrego uczynku i krzywdzimy tych, których rzekomo wspieramy – tłumaczą urzędnicy Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.