Pałac, kajaki i nietoperze

ac

|

Gość Wrocławski 17/2013

publikacja 25.04.2013 00:15

Malownicze ruiny kryjące królestwo gacków, obok Barycz, rododendrony, które lada dzień pokażą, co potrafią, i Melchior, sędziwy strażnik parku. Ciszę i śpiew ptaków na chwilę przerwie huk wystrzałów – kolejna bitwa żmigrodzka tuż-tuż.

 Jerzy Lewandowski Jerzy Lewandowski
pokazuje parkową wyspę z miejscem do grillowania
Agata Combik

Potyczka wśród starych murów z udziałem grup rekonstrukcji historycznej z okresu II wojny światowej to już tradycja. Walki odbywają się na terenie kompleksu pałacowo-parkowego w Żmigrodzie, który z każdym miesiącem dostarcza gościom nowych wrażeń. Tym razem żołnierze ze swoimi pojazdami i bronią stawią się tu w weekend na przełomie maja i czerwca. Bitwa rozegra się w sobotę po zmroku oraz w niedzielę (2.06). Zabytkowy dąb szypułkowy „Melchior” – mający za sąsiada również zabytkowego cisa – mógłby opowiedzieć o wielu innych wojakach i wodzach, którzy tu bywali. Warto wspomnieć, że w pałacu został podpisany w 1813 r. przez członków koalicji zawiązanej przeciw Napoleonowi tzw. protokół żmigrodzki. To wtedy gościli tu król Prus i car Rosji.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.