In vitro - dobre czy złe?

Ks. Rafał Kowalski

publikacja 09.05.2013 00:55

- Przekonanych nie przekonamy - mówili organizatorzy przed rozpoczęciem debaty na temat in vitro na Uniwersytecie Przyrodniczym. Na szczęście nie o przekonywanie tu chodziło.

In vitro - dobre czy złe? Do debat na Uniwersytecie Przyrodniczym zapraszani są wybitni specjaliści w danej dziedzinie Ks. Rafał Kowalski /GN

Za ogromny sukces można uznać, iż debata na tak gorący temat, jakim jest zapłodnienie pozaustrojowe – in vitro, była wolna od zabarwionych ideologicznie pyskówek. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy tej metody przedstawili swoje racje, odwołując się do merytorycznych argumentów. – Zgodzić się nie musimy – słowa prof. Mariana Szamatowicza, człowieka, który jako pierwszy w naszym kraju dokonał udanego zabiegu zapłodnienia człowieka metodą in vitro, stanowiące jego odpowiedź na pytanie, czy tę metodę można określić jako sposób na leczenie niepłodności, są najlepszym komentarzem do tego, co wydarzyło się w auli Jana Pawła II Uniwersytetu Przyrodniczego. Jak można się domyślać – paneliści podzielili się na dwie grupy i do zgody pomiędzy nimi nie doszło. Nikt jednak nie może powiedzieć, że nie było dialogu.

Debatę poprzedziła pikieta członków fundacji „Pro – Prawo do życia”

Debata nt in vitro pikieta
Rafal Kowalski

Mówi Paweł Jaranowski z fundacji „Pro – Prawo do życia”:

Organizatorzy uznali, że kulturalnie prowadzona pikieta jest także głosem w dyskusji. – Bardzo się cieszę, że fundacja podjęła taką inicjatywę – mówiła Maria Wanke-Jerie. – Dzięki niej więcej osób zainteresowało się samą debatą – dodała, podkreślając, że celem uniwersytetu było przygotowanie spotkania z udziałem naukowców. Tylko wówczas bowiem można zakładać, że cel, jakim będzie poznanie stanowisk obu stron oraz pogłębienie wiedzy, może zostać osiągnięty.   

W pierwszej części debaty każdy z panelistów prezentował swoje stanowisko. Rozpoczął prof. Marian Gabryś z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Nie negując faktu, że in vitro jest wielkim osiągnięciem naukowym, przyznał, iż sam jest do tej metody sceptycznie nastawiony. – Musimy wykazywać wobec naszych osiągnięć więcej pokory – mówił. Postawił przy tym pytanie: „Czy posiadanie dziecka jest absolutnie niezbywalnym prawem, że wolno nam przekroczyć cały szereg innych barier, co do których możemy mieć słuszne obawy, że ich przekroczenie jest naganne z moralnego, etycznego i ludzkiego punktu widzenia?”. Oto całe wystąpienie prof. M. Gabrysia:

Po nim wystąpił ks. dr Artur Karbowiak:

Następnym głosem była prelekcja prof. Rafała Kurzawy z Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, współtwórcy Centrum Ginekologii i Leczenia Niepłodności VitroLive:

Uczestnicy mogli wysłuchać także prof. Mariana Szamatowicza, który swoje wystąpienie zakończył, prezentując zdjęcia ze ślubu kobiety poczętej w wyniku przeprowadzonego przez niego zabiegu in vitro i przekonując co do skuteczności tej metody jako leczenia niepłodności:

Jako ostatnia głos zabrała dr Agata Wnukiewicz-Kozłowska, która mówiła o prawnych aspektach dopuszczalności metody in vitro:

Druga część to pytania do gości, zadawane przez słuchaczy. Większość była skierowana do profesorów R. Kurzawy i M. Szamatowicza. Uczestnicy chcieli wiedzieć m.in., czy ich zdaniem embrion jest człowiekiem; czy w przypadku przeprowadzonych przez nich zabiegów zarodki były zamrażane i jaki był ich los; czy in vitro jest metodą leczenia niepłodności, skoro para nadal będzie niepłodna.

Przekonanych nikt nie przekonał. Można jednak ufać, że dzięki tego rodzaju inicjatywom wiedza przeciętnych Polaków na temat in vitro nie będzie opierała się jedynie na przekazach medialnych oraz komentarzach polityków. 

In vitro - dobre czy złe?   Prof. Rafał Kurzawa Ks. Rafał Kowalski /GN In vitro - dobre czy złe?   Ks. dr Artur Karbowiak Ks. Rafał Kowalski /GN In vitro - dobre czy złe?   Prof. Marian Szamatowicz w maju br. wziął udział w debacie na temat in vitro na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu Ks. Rafał Kowalski /GN In vitro - dobre czy złe?   Dr Agata Wnukiewicz-Kozłowska Ks. Rafał Kowalski /GN