Uczyli się pomagać

Anna Krawczak

publikacja 17.08.2013 00:50

Czterdziestoosobowa grupa dzieci i młodzieży, głównie członków Liturgicznej Służby Ołtarza, z parafii pw. NMP Matki Miłosierdzia w Oleśnicy, a także z Wińska i Poniatowic, uczestniczyła w Karpaczu w wyjątkowym obozie.

Uczyli się pomagać Ze strażakami Archiwum organizatorów

Wyjazd, pod hasłem „Bezpieczna Służba Liturgiczna”, zorganizowany został przez stowarzyszenie Służby Ratownicze oraz animatora LSO Tomasza Krawczaka. Celem głównym – oprócz wypoczynku i dobrej zabawy w stolicy Karkonoszy – była nauka udzielania pierwszej pomocy oraz zapoznanie z działaniem służb ratunkowych. Każdy obozowy dzień przebiegał pod znakiem zajęć praktycznych, prowadzonych przez instruktora – ratownika medycznego, zabaw i zawodów sportowych (także z użyciem sprzętu strażackiego), nauki strzelania z wiatrówki, aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. Kadrę obozu stanowili wolontariusze – Grzegorz Bińczak, Anna Krawczak, Bartosz Pawluk (wychowawcy), Wojciech Sulima (ratownik), Marcin Kruszona (instruktor), s. M. Małgorzata, ks. Jacek Tomaszewski oraz strażacy i ratownicy ze Służb Ratowniczych.

Wśród atrakcji znalazła się m.in. wycieczka do Jeleniej Góry, podczas której obozowicze odwiedzili wyposażoną w najnowocześniejszy sprzęt ratunkowy Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą nr 1, po której oprowadzał strażak będący równocześnie ratownikiem GOPR-u oraz przewodnikiem psa tropiącego. Na koniec każdy mógł zasiąść za kierownicą największego strażackiego wozu. Wycieczka przypadała w święto policji, zatem wszyscy zostali zaproszeni także na jeleniogórski rynek, gdzie odbywały się pokazy tej formacji. Uczestnicy obozu – członkowie stowarzyszenia Służby Ratownicze – przeprowadzili tam krótką pozorowaną akcję ratowniczą, która spotkała się z dużym zainteresowaniem zebranych. W Jeleniej Górze obozowicze odwiedzili również piękną bazylikę mniejszą św. Erazma i Pankracego, gdzie, dzięki gościnności tamtejszego proboszcza ks. Bogdana Żygadło, obozowicze uczestniczyli w Mszy św., odprawionej przez księdza proboszcza Zdzisława Paducha.

Gośćmi obozowiczów byli m.in. członkowie grupy poszukiwawczej z OSP Długołęka razem z 6 psami tropiącymi. Dzieci mogły pobawić się z przemiłymi i świetnie wyszkolonymi czworonogami, a także na własne oczy obejrzeć akcję poszukiwania zaginionych. Pieski spisały się na medal!

Podczas wyjazdu były oczywiście wędrówki górskimi szlakami i podziwianie piękna przyrody czy wizyty w najsłynniejszym polskim miasteczku Dzikiego Zachodu – Western City w Ścięgnach. Rozgrzani atrakcjami oraz upałem obozowicze schładzali się dwukrotnie przeprowadzoną na terenie ośrodka wojną wodną. W ruch poszły balony napełnione wodą oraz – dla wyrównania szans – armatki strażackie. Na nikim nie pozostała ani jedna sucha nitka! Wieczorami wszyscy integrowali się podczas ogniska czy grilla, a w przedostatnią noc ruszyli na nocne podchody do lasu. Dzięki spotkaniu z „leśną zwierzyną” pozostaną one w pamięci na długo.Podczas obozu Liturgicznej Służby Ołtarza nie zabrakło codziennej Mszy św., modlitwy podczas apelu wieczornego oraz wykładu ks. Jacka Tomaszewskiego, kapelana oraz czynnego strażaka-ratownika, na temat tego, jak zachować się, kiedy podczas liturgii trzeba komuś udzielić pomocy.

Kulminacyjnym punktem był pokaz pozorowanej akcji ratowniczej na deptaku w Karpaczu. Uczestniczyły w nim jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, Pogotowia Ratunkowego, Straży Miejskiej oraz Służb Ratowniczych. Uczestnicy obozu doskonale odegrali role poszkodowanych, a lekko nie było: z nieba lał się 40-stopniowy żar. Strażacy rozstawili dla wszystkich na deptaku kurtynę wodną.

Dziesięć dni, wypełnionych po brzegi atrakcjami, minęło bardzo szybko. Kiedy w ostatni dzień, wszyscy – obdarowani dyplomami, certyfikatami kursu oraz upominkami – wsiadali do autobusu, dało się słyszeć głosy: „A można się już zgłosić na przyszły rok?”.