Ludzie z Bożej Góry

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 02/2014

publikacja 09.01.2014 00:00

Rodzina Rodzin. O tym, że oddanie się Bogu przez Maryję jest najprostszą drogą do zjednoczenia z Nim, mówił niejeden święty. Dla wielu Polaków ma Ona przede wszystkim twarz Madonny z Częstochowy. Na wrocławskim Brochowie spotkać można małżeństwa, których życie splotło się z tajemnicą jasnogórskiego szczytu.

 Członkowie wrocławskiej grupy RR  im. kard. S. Wyszyńskiego z proboszczem brochowskiej parafii – ks. kan. Janem Kleszczem (w środku), oraz ks. dr. Piotrem Mrzygłodem – opiekunem wspólnoty Członkowie wrocławskiej grupy RR im. kard. S. Wyszyńskiego z proboszczem brochowskiej parafii – ks. kan. Janem Kleszczem (w środku), oraz ks. dr. Piotrem Mrzygłodem – opiekunem wspólnoty
marek sadowski

Wszystko zaczęło się w 1987 r., kiedy przeprowadzili się tu państwo Grażyna i Romuald Balkowscy. Dobrze wiedzieli, czego chcą: wspólnoty, takiej, w której odnajdą się jako małżonkowie z czwórką dzieci, z mnóstwem spraw na głowie, ale i z wielką chęcią zaangażowania w życie Kościoła. Z pragnieniem odnalezienia środowiska ludzi złączonych więzami wiary i przyjaźni, gdzie ich dzieci będą mogły wzrastać w zdrowej atmosferze. Przedtem mieszkali w śródmieściu, pośród mnóstwa ruchów, duszpasterstw akademickich. Na peryferiach Wrocławia bywało wtedy inaczej, a przecież trudno z gromadką maluchów dojeżdżać gdzieś daleko komunikacją miejską.

Chwyceni za rękę

Pani Grażyna wspomina splot wydarzeń, które doprowadziły do narodzin ich grupy. – Pierwszą osobą, którą spotkałam na ulicy po przeprowadzce na Brochów, była koleżanka Kasia, znana jeszcze ze studium rodzinnego i zaangażowana w poradnictwo rodzinne – mówi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.