Uwaga: pozytywny wirus

ks. Rafał Kowalski

|

Gość Wrocławski 03/2014

publikacja 16.01.2014 00:00

Nowa ewangelizacja. Spowiadamy się z różnych grzechów. Czy komuś jednak sumienie wyrzucało, że nie głosił innym słowa Bożego? Tymczasem ten nakaz Jezusa jest tak samo ważny, jak wezwanie, by nie kraść, nie cudzołożyć i nie zabijać.

Ten plakat będzie można oglądać przy parafiach, które już w styczniu będą miały własne billboardy Ten plakat będzie można oglądać przy parafiach, które już w styczniu będą miały własne billboardy
Vide et Crede

Nie brakuje tych, którzy są gotowi zaryzykować stwierdzenie, że kto każdego dnia nie bierze na poważnie słów, by iść i głosić Ewangelię, nie jest chrześcijaninem. Tłumaczą, że wskazanie Pana Jezusa, zwane powszechnie nakazem misyjnym, obowiązuje jego uczniów dokładnie tak samo jak to, by kochać Boga i bliźniego. Kilkoro wrocławian, nie chcąc spowiadać się z lekceważenia tego wskazania – jak mówią – postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce i założyło fundację, której głównym zadaniem jest nieść Dobrą Nowinę w dość niekonwencjonalny sposób. Ważne, że dzięki temu sami są wolni od grzechu zaniedbania. Ważniejsze, że dają innym możliwość włączenia się w docieranie z przesłaniem ewangelicznym do tych, którzy stoją obok Kościoła.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.