70 lat po zbrodni OUN i UPA

Agata Combik

publikacja 02.07.2014 15:05

Modlimy się o zgodę zbudowaną na prawdzie - powtarzali uczestnicy rocznicowych obchodów.

70 lat po zbrodni OUN i UPA Złożenie wieńców pod wrocławskim pomnikiem-mauzoleum Agata Combik /Foto Gość

Rozpoczęły się pod pomnikiem-mauzoleum, wzniesionym we Wrocławiu przed 15 laty dzięki staraniom Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów, z inicjatywy członków rodzin zabitych osób. – W jego kryptach znajduje się ziemia z mogił Polaków pomordowanych na Kresach Południowo-Wschodnich, jak również z grobów Ukraińców, którzy pomagali Polakom – przypomniał prezes stowarzyszenia Szczepan Siekierka, dodając, że zamordowano wtedy ok. 200 tys. ludności polskiej i minimum 300 tys. ludności żydowskiej. Wicewojewoda Ewa Mańkowska zwróciła uwagę na fakt, że właśnie na Dolnym Śląsku nowy dom znalazło wiele polskich rodzin dotkniętych wydarzeniami tamtych dni, jak też i wielu Ukraińców dotkniętych akcją „Wisła”. – Tworzenie wzajemnych relacji uprawnia do poszukiwania właśnie w tym miejscu odpowiedzi na pytanie, jak budować wspólne porozumienie między narodami, które łączy niechlubna karta przeszłości – mówiła.

– Trzeba powiedzieć jasno i prosto: to było ludobójstwo – mówił wicemarszałek Jerzy Michalak. Do podobnej klarowności określeń nawiązał ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Wygłaszając w kościele pw. NMP na Piasku homilię, podczas Mszy św., której przewodniczył abp Józef Kupny, wspomniał o wielkiej liczbie maryjnych wizerunków, które były niemymi świadkami niejednej zbrodni. Należy do nich m.in. obraz z Podkamienia, znajdujący się we wrocławskim kościele dominikanów. – Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary – dodał, przywołując m.in. postać kandydata na ołtarze o. Ludwika Wrodarczyka OMI, w okrutny sposób zamordowanego na Wołyniu. Przypomniał również Ukraińców, którzy chronili Polaków, ryzykując własnym życiem (o nich przypomina m.in. kaplica w sanktuarium w Kałkowie-Godowie, ufundowana przez dwóch mężczyzn ocalonych przed laty przez ukraińskiego sąsiada).

– Pamiętamy o tym wszystkim, ale w sposób, jaki pamiętają chrześcijanie, bez nienawiści – mówił na zakończenie Eucharystii abp Kupny. – Dziękuję, że jesteście strażnikami pamięci.

Po Mszy św. uczestnicy spotkania zostali zaproszeni do auli PWT, na konferencję poświęconą wydarzeniom sprzed 70 lat.

70 lat po zbrodni OUN i UPA
Katolicka tvRodzina