Rewolucja pod platanem

Agata Combik

publikacja 11.07.2014 02:30

David Pierce, lider zespołu "No Longer Music", prowadzi wykłady na Slot Art Festivalu w Lubiążu.

Rewolucja pod platanem David Pierce zachęcał do radykalizmu w wierze Agata Combik /Foto Gość

Na terenie pocysterskiego opactwa zgromadziło się ok. 5 tysięcy osób. – W weekend pewnie ich jeszcze przybędzie – mówią organizatorzy. Morze namiotów, koncerty, spotkania z ciekawymi gośćmi, mnóstwo barwnych warsztatów, tańca, malowania, grania... – pod starym klasztorem tętni życie. Wśród gości festiwalu – inspirowanego chrześcijańskim wartościami – znalazł się także znany ewangelizator z Dobrą Nowiną wchodzący w najtrudniejsze środowiska. Swoje wykłady prowadził pod wielkim drzewem na klasztornym dziedzińcu. – Musimy wprowadzić na nowo ducha rewolucji w Polsce – mówił, nawołując do odkrycia, że każdy z nas powołany jest do rzeczy wielkich, stworzony na obraz Boga, wezwany do „rewolucji” – do przemiany, jaką przynosi Chrystus. Życie nie kończy się na pieniądzach i piwie.

To nie było spokojne przemówienie:

– Pierwszą rzeczą, którą musicie sobie uświadomić, jest fakt, że nie jesteście tylko skomplikowanymi zwierzętami – tłumaczył, wspominając swoją wizytę na terenie byłej Jugosławii, w Ljubljanie. – Znajdowało się tam ponad 10 tys. uciekinierów muzułmańskich. Gdy dzieci grały w piłkę, snajperzy do nich strzelali... Gdy poproszono mnie o wywiad w tamtejszej telewizji, myślałem, że spytają mnie, czemu Bóg na to pozwala. Ale o to mnie nie pytano. Ich pytanie brzmiało: „Co myślisz o prawach krów?”

David mówił o wielkości człowieka i wspaniałości życia z Chrystusem – pełnym miłości, ale i potęgi. Wspominał zasłyszaną w Kairze opowieść o pewnym przywódcy, który kazał chrześcijanom, zgodnie ze słowami Ewangelii, przesunąć górę – inaczej mieli zginąć. Okazało się, że po ich gorącej modlitwie... nastąpiło trzęsienie ziemi i góra przesunęła się o 800 m. Dziś tamtejszy Kościół modli się w miejscu, gdzie stała.