– Nie liczy się wiek, a chęci i gotowość do zmierzenia się z historią – zapewnia Ariel Grabijas.
Obozowisko partyzanckie zorganizowane w Kamiennej Górze
podczas „Wybuchowej majówki” 2014
Archiwum GRH „Zachodni Szaniec”
Wszystko zaczęło się od znajomego z Podbeskidzia – mówi Karol Wilk, jeden z twórców Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Zachodni Szaniec”. To właśnie dzięki jego namowom i pomocy pod koniec 2013 roku udało się utworzyć w stolicy Dolnego Śląska grupę podobną jak tam. Chęć pielęgnowania pamięci o polskich bohaterach towarzyszyła inicjatorom już wcześniej. – Działamy w różnych organizacjach i stowarzyszeniach – Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych czy „Civitas Christiana” – wymienia Karol.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.