O jedności i Bogu, któremu chce się pić

ac

publikacja 09.10.2014 00:25

Nowy rok akademicki zainaugurowali wspólną modlitwą studenci, duszpasterze i wykładowcy akademiccy. Mszy św. w kościele pw. NMP na Piasku we Wrocławiu przewodniczył abp Józef Kupny. W czwartek "Koncert na Tekach".

O jedności i Bogu, któremu chce się pić Mszę św. z arcybiskupem koncelebrowali duszpasterze akademiccy Agata Combik /Foto Gość

Jeden z ojców soborowych, Henri de Lubac, mówił, że Kościołowi najbardziej szkodzą ci, którzy mylą jedność z jednolitością – stwierdził metropolita, mówiąc w homilii o jedności w kościelnej (i nie tylko) wspólnocie. Dodał, że często patrzymy na pierwotny Kościół jako na idealną społeczność, w której wszystko przychodziło łatwo i bezkonfliktowo. Tymczasem było inaczej – pierwsi chrześcijanie, wywodzący się z rozmaitych środowisk, różnili się, zdarzały się między nimi nieporozumienia, kłótnie. – Problem pojawia się, gdy różnice między ludźmi prowadzą do wrogości – podkreślał, zachęcając na początku roku akademickiego do modlitwy do Ducha Świętego, twórcy jedności w różnorodności.

O jedności i Bogu, któremu chce się pić   Tym razem w modlitewnej inauguracji wzięli udział zarówno studenci, jak i wykładowcy akademiccy Agata Combik /Foto Gość O „skandalu” Wcielenia mówił studentom w konferencji po Mszy św. o Wojciech Ziółek SJ. – Bóg przyszedł nie w porę, był nie taki, jak oczekiwano. Kiedy podrósł, „łaził” nie tam, gdzie trzeba i zadawał się nie z takimi, co trzeba – twierdził, dodając, że Sanhedryn starał się o Jego „resocjalizację”, ale się nie powiodła – „pacjent” wolał śmierć niż zmianę. Jezuita wskazał na oszałamiające konsekwencje Wcielenia: Bóg, w którego wierzymy, mógł być spragniony – prosił Samarytankę o wodę, mógł się spocić i... brzydko pachnieć. – Żeby komuś naprawdę pomóc, trzeba „pobrudzić się” Jego problemem. Pan Bóg „pobrudził się” nami – mówił, wskazując na drogę, jaką wybrał Stwórca, by nas zbawić. – Nasza nędza to coś, co Go przywołuje. Nasza niedoskonałość jest naszą siłą... Może stać się miejscem mojego z Nim spotkania.

Studenci zostali zaproszeni do włączenia się w życie duszpasterstw akademickich (niewtajemniczonym wyjaśniono, że DA to nie skrót od „dworzec autobusowy”). Najbliższa okazja to czwartkowy „Koncert na Tekach". Na tzw. wittigowie, pomiędzy akademikami Politechniki Wrocławskiej, zaprezentują się na scenie: Indios Bravos, ATOM i Luxtorpeda. Początek zaplanowano na godz. 17. Wstęp wolny.

___________________

Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: