Pamiętają o podchorążych

Maciej Rajfur

publikacja 28.11.2014 22:18

Uroczysta odprawa, zaprzysiężenie honorowych służb wewnętrznych, defilada, a na koniec rekonstrukcja Nocy Listopadowej zwieńczona pokazem fajerwerków - tak świętowano Dzień Podchorążego w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu.

Pamiętają o podchorążych Stroje z epoki, sztuczne ognie i inscenizacja walk powstańczych za każdym razem robią niesamowite wrażenie Maciej Rajfur /Foto Gość

- Uczestniczymy w zbiórce przypominającej nam o chlubnych tradycjach oręża Wojska Polskiego - mówił podczas rozpoczęcia uroczystość płk Piotr Pertek pełniący obowiązki rektora komendanta. Wśród gości wydarzenia byli m.in. metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, a także dziekani Wojsk Lądowych, przedstawiciele kościołów: prawosławnego - ks. płk Aleksander Konachowicz oraz ewangelickiego - ks. ppłk Sławomir Fąfara.

Wieczorne uroczystości w Wyższej Szkole Oficerskiej we Wrocławiu organizowane są rokrocznie na pamiątkę powstania listopadowego, które wybuchło za sprawą podchorążych ze Szkoły Podchorążych Piechoty w Warszawie. Pod wodzą ppor. Piotra Wysockiego poderwali oni naród polski do walki o wolną ojczyznę. Ten ważny zryw niepodległościowy rozpoczął się z 29 na 30 listopada 1830 roku w Warszawie atakiem na Belweder.

- Obchodzimy szczególne święto, nawiązujące do pięknych kart poświęcenia młodzieży wojskowej w walce o niepodległość Polski. Nasza uczelnia ma honor kontynuowania i pielęgnowania tradycji bohaterów listopadowej nocy. Zaszczytny tytuł podchorążego nakłada na studentów uczelni wojskowej trudne i złożone obowiązki. Jestem przekonany, że jako spadkobiercy chlubnych tradycji oręża polskiego, z honorem i godnością spełniają państwo swoje obowiązki - przemawiał do zgromadzonych studentów płk. P. Pertek.

- W ślad za garstką spiskowców poszły bataliony, pułki, brygady i dywizje. Wojsko Królestwa Polskiego rzuciło w 1830 roku wyzwanie wówczas najpotężniejszej armii Europy i przez kilka miesięcy skutecznie stawiała jej czoła. Wspominamy dziś największy w XIX w. zryw wolnościowy Polaków i oddajemy im cześć oraz szacunek - mówił przed zgromadzonymi na placu Zbigniew Głowienka, generał broni Wojska Polskiego, dyrektor Departamentu Kontroli Ministerstwa Obrony Narodowej. - Jestem niezmiernie dumny, że mogę gościć na uczelni, która swoje dziedzictwo intelektualne wywodzi z tradycji szkolnictwa wojskowego okresu I Rzeczpospolitej, kiedy to w 1765 roku utworzono Szkołę Rycerską.

Podczas obchodów wciągnięto na maszt flagę Polski i odśpiewano uroczyście hymn narodowy. Zgromadzeni byli świadkami uroczystej odprawy i zaprzysiężenia honorowych służb wewnętrznych - najważniejszej części obchodów. Warto dodać, że część podchorążych, w tym warta honorowa, wystąpiła w mundurach historycznych z kagankami i pochodniami. Wydarzenie było też okazją do przyznania wojskowych wyróżnień za wybitne osiągnięcia szkoleniowe, dydaktyczne oraz skuteczną pracę wychowawczą (m.in. nadania tytułu honorowego żołnierza).

W trakcie uroczystości nastąpiło również symboliczne przekazanie władzy wuUczelni słuchaczom, którzy na czas obchodów Dnia Podchorążego sprawować będą zaszczytne funkcje honorowe. Nagrodzono również zwycięzców III Międzynarodowych Mistrzostw Uczelni Mundurowych. Na koniec studenci wrocławskiej Wyższej Szkoły Oficerskiej  zaprezentowali inscenizację Nocy Listopadowej w formie widowiska typu "światło i dźwięk". Spektakl połączono z deklamacją wierszy. Całość zakończył efektowny pokaz sztucznych ogni z podkładem muzycznym oraz defilada.

________________

Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: