Ewangelia rozwiązaniem

Gość Wrocławski 07/2015

publikacja 12.02.2015 00:15

O planowanych obchodach związanych z rocznicą wystosowania listu biskupów polskich do niemieckich z Markiem Mutorem, dyrektorem ośrodka „Pamięć i Przyszłość”, rozmawia Karol Białkowski.

Ewangelia rozwiązaniem

Karol Białkowski: Kard. Kominek jest chyba postacią trochę zapomnianą...

Marek Mutor: Moim zdaniem ta postać jest wciąż słabo znana również wrocławianom. Dlatego obchody 50. rocznicy wystosowania orędzia stanowią szansę, by wiedzę na temat tego wybitnego hierarchy upowszechnić. Jest on według mnie kimś, kto w równym stopniu przyczyniał się do upowszechnienia idei europejskiej i pojednania międzynarodowego, co tzw. ojcowie założyciele wspólnot europejskich. To na pewno był człowiek tak wielkiego formatu, że powinien być szerzej znany.

Kard. B. Kominek był bardziej politykiem czy kapłanem?

Przede wszystkim był kapłanem, ale bardzo mocno związanym z życiem społecznym. Przed wojną był jednym z twórców Akcji Katolickiej na Śląsku, która liczyła tysiące wiernych. Jego formacja przedwojenna przyniosła dobry owoc po jej zakończeniu. Był doskonale zorientowany w kwestiach politycznych, miał jasny punkt widzenia na polską rację stanu, ale to wszystko wychodziło od duszy kapłańskiej. Czerpał inspirację z wartości Ewangelii. To oraz praca duszpasterska miały dla niego znaczenie nadrzędne.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.