Historia pokochana przez młodych

Gość Wrocławski 09/2015

publikacja 26.02.2015 00:15

Z prof. Krzysztofem Szwagrzykiem, kierownikiem prac ekshumacyjnych m.in. w słynnej Kwaterze na „Łączce” na Powązkach rozmawia Maciej Rajfur.

prof. Krzysztof Szwagrzyk prof. Krzysztof Szwagrzyk
Jakub Szymczuk /Foto Gość

Maciej Rajfur: Niezłomni czy wyklęci? Jak powinniśmy nazywać w tym społecznym skrócie bohaterów antykomunistycznego podziemia niepodległościowego?

Prof. Krzysztof Szwagrzyk: Zdecydowanie niezłomni. Określenia używane wobec bohaterów narodowych powinny być jednoznaczne. Nie można mówić o nich wyklęci, a potem wyjaśniać dlaczego i przez kogo zostali potępieni. Dla przykładu Litwini określali swoją partyzantkę antyradziecką z lat 1944–1953 słowami „Leśni Bracia”. Przymiotnik, który w Polsce się powszechnie przyjął, kłóci się z bohaterstwem i patriotyzmem naszych żołnierzy. Zawiera negatywne konotacje. A istnieje przecież określenie „niezłomni”, którego proponuję używać.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.