Radio Zet dotarło do szokujących nagrań, które udowadniają absurdalne wręcz zachowanie kobiety.

Jak podaje ogólnopolska stacja radiowa, jako pierwsza zaniepokoiła się Dorota Łaba, matka jednego z uczniów. Jej syn, Franek zaczął miewać koszmary oraz bał się chodzić do szkoły. Gdy wypytała go o całą sytuację, zdradził, że nauczycielka grozi mu i straszy.

D. Łaba postanowiła sprawdzić, czy jej dziecko mówi prawdę, i włożyła do plecaka Franka dyktafon. Nagrania, które udało jej się zebrać, okazały się szokujące i nieprawdopodobne i potwierdziły słowa kilkuletniego chłopca.

- Irytujecie mnie, gówniarze [...] Osoby, które mają zalepione buzie, przychodzą do mnie. Na czas śniadania zdejmuję wam taśmy. Mam nadzieję, że nie będziecie już gadali [...] bo niestety będę musiała wam zalepić buzie drugi raz. [...] Nawet nie próbuj podchodzić, bo będę cię musiała przywiązać do stołu - słyszymy na nagraniu z lekcji udostępnionym przez Radio Zet.

Dorota Łaba natychmiast zgłosiła sprawę do Kuratorium Oświaty. Powiadomiła także dyrekcję, dostarczając jej nagranie. Władze szkoły zawiesiły brutalną nauczycielkę. Zajęcia prowadzi zastępujący ją inny pedagog.

Kontrolę w szkole podstawowej w Szczodrem zapowiada Ministerstwo Edukacji Narodowej. Sama minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska była wstrząśnięta po odsłuchaniu nagrania.

Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: