Być może pożar z 30 maja 2013 roku paradoksalnie przyczynił się do otwarcia jednej z piękniejszych kart w dziejach oławskiej świątyni – dedykowanej odtąd rzemieślnikom.
Wnętrze kościoła z nową posadzką
ks. Rafał Kowalski /Foto Gość
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się tu dokładnie w Boże Ciało, dwa lata temu. Z XIX-wiecznego kościoła pw. św. Józefa, należącego od 1974 r. do parafii pw. NMP Matki Pocieszenia w Oławie, zostały zgliszcza.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.