Parlament Jakubowy we Wrocławiu

Agata Combik

publikacja 02.04.2016 16:33

Św. Jan Paweł II jest poniekąd ojcem założycielem współczesnych dróg św. Jakuba, dlatego nieprzypadkowo gromadzimy się w 11. rocznicę jego śmierci - podkreślił Emil Mendyk, otwierając obrady.

Parlament Jakubowy we Wrocławiu Ks. Tomasz Gospodaryk, kapelan dolnośląskich Dróg św. Jakuba, z relikwiarzem Apostoła Agata Combik /Foto Gość

- Spotykamy się we Wrocławiu, bo jest dziś Europejską Stolicą Kultury, a nie ma kultury bez pogłębionej duchowości. Kultura europejska jest kulturą wędrówki - tłumaczył dalej prezes stowarzyszenia „Przyjaciele Dróg św. Jakuba w Polsce”.

W obradach wzięli udział przedstawiciele 28 podmiotów z całej Polski - organizacji, stowarzyszeń, samorządów, ale i grup nieformalnych krzewiących ideę jakubowych szlaków.

Zanim rozpoczęli swoje narady w Domu Sióstr Notre Dame, zebrali się w katedrze wrocławskiej, na modlitwie, której przewodniczył ks. Stanisław Czerwiński, kustosz sanktuarium św. Jakuba Starszego w Jakubowie.

Spotkaniu towarzyszyły przywiezione stamtąd relikwie Apostoła. Zatrzymali się również pod umieszczoną w katedrze w 2006 r. tablicą upamiętniającą otwarcie dolnośląskiego odcinka szlaku - Via Regia (poświęcił ją Benedykt XVI).

- Zrodził się pomysł, by w naszej diecezji powstało sanktuarium św. Jakuba Apostoła. Może owocem tego spotkania mógłby być list w tej sprawie, skierowany do metropolity? - rozpoczął debatę ks. Marian Biskup, dyrektor wydziału duszpasterskiego wrocławskiej kurii, wspominając o pięknym kościele w Małujowicach, leżącym na jakubowym szlaku.

W imieniu europosła Kazimierza Ujazdowskiego, wiceprzewodniczącego interrgrupy ds. Dróg św. Jakuba w Parlamencie Europejskim, wystąpił Marek Stefan, poruszając m.in. kwestię włączenia polskich camino do sieci europejskich szlaków kulturowych.

Reprezentujący prezydenta Rafała Dutkiewicza Grzegorz Roman wyjaśnił szczegółowo plany dotyczące oznakowania dróg jakubowych na terenie Wrocławia (tabliczki w barwach złotych i błękitnych, z symbolem muszli i strzałką, w centrum miasta ceramiczne). - Chcielibyśmy zakończyć te prace w przyszłym roku uroczystym poświęceniem - mówił.

Z wielkim zainteresowaniem spotkało się wystąpienie przedstawiciela rządu Galicji, Rafaela Sanchez Bargiela, oferującego konkretną pomoc, także ekonomiczną, polskim stowarzyszeniom jakubowym.

Uczestnicy spotkania starali się nakreślić portret współczesnego polskiego pielgrzyma jakubowego oraz zdefiniować czym jest dzisiejsza Droga św. Jakuba.

Zebrani zapoznali się z wynikami badań opinii publicznej prowadzonymi przez Pawła Chmielowskiego (TRiC IBRiS), Łukasza Śledzieckiego (Gdzie indziej) oraz Piotra Drzewieckiego (portal Caminodelavida.pl). Zgodnie z nimi polscy pielgrzymi do Santiago kierują się głównie motywacją religijną („bliskość, poszukiwanie Boga”), na drugim miejscu podając „czas dla siebie, poszukiwanie własnego ja”, na trzecim „chęć oderwania się od codzienności.”

Cenią sobie poczucie wolności, doświadczane podczas tej formy wędrówki. Większość z nich to osoby w wieku od 30 do 60 lat. Ich pielgrzymka do Composteli trwa średnio 21,42 dni, ponad 50 proc. stanowią osoby, które wcześniej pielgrzymowały pieszo na Jasną Górę, 53 proc. to kobiety, 47 proc. mężczyźni. Najwięcej Polaków wybiera drogę francuską, większość pielgrzymuje we dwójkę.