Modlitwa i hołd dla "Cichociemnych"

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 11.09.2016 18:40

W Świątnikach k. Sobótki wspominano i modlono się za Kresowian: zmarłych i tych, którzy znaleźli się po II wojnie światowej na Dolnym Śląsku. Szczególnie upamiętniono Cichociemnych - elitę Polskich Sił Zbrojnych poprzez odsłonięcie nowej tablicy.

Modlitwa i hołd dla "Cichociemnych" Przed nową tablicą poświęconą elicie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych Maciej Rajfur /Foto Gość

W dniach 10-11 września niewielka miejscowość Świątniki niedaleko góry Ślęży obchodziła wielkie święto: VI Międzynarodowe Spotkanie Miłośników Ziemi Wołyńskiej i Kresów Wschodnich.

71 lat temu przybył tu wraz ze swoimi czcicielami ze wschodniego Wołynia  cudowny obraz Matki Bożej Bolesnej z Niewirkowa, który do dzisiaj jest czczony nie tylko przez miłośników kultury kresowej.

Tematem przewodnim spotkania była pamięć o żołnierzach "Cichociemnych", dowódcach partyzanckich oddziałów kresowych, skoczkach spadochronowych Polskich Sił Zbrojnych, elitarnej jednostki komandosów.

Punktem kulminacyjnym dwudniowego wydarzenia była Msza św. polowa przy Szkole Podstawowej w Świątnikach, której przewodniczył abp Józef Kupny.

- Kiedy patrzyłem na was, słuchając refrenu Psalmu Responsoryjnego, w którym wołaliśmy: „Wielkich dzieł Bożych nie zapominajmy”, to pomyślałem sobie, że tak jak w dziejach każdego człowieka, który jest dzieckiem Bożym, te wielkie dzieła się dokonują, tak samo tych wielkich dzieł Bóg dokonuje w życiu naszego narodu i w tej rodzinie Kresowian - mówił metropolita wrocławski.

Podkreślił bardzo stanowczo, że wielkim Bożym dziełem jest z pewnością fakt, że dzisiaj już możemy mówić, a nie szeptać, o tym wszystkich, co dokonało się na Kresach Wschodnich.

- Możemy mówić o tym strasznym ludobójstwie, o cierpieniu tam nagromadzonym, o męczeństwie. Czyż to nie są wielkie dzieła Boże, że spotykamy się dziś tutaj razem? Bardzo zachęcam, żebyśmy wspominali te dzieła Boże, mówili o nich i przekazywali je następnym pokoleniom. Z serca Wam wszystkim tu obecnym błogosławię. Noście w sercu to błogosławieństwo - zwrócił się do zebranych na Eucharystii hierarcha, którego środowiska kresowe nazywają swoim wielkim przyjacielem.

Proboszcz tamtejszej parafii ks. Zbigniew Słobodecki w homilii przedstawił historię i rolę żołnierzy zwanych "Cichociemnymi", czyli komandosów Polskich Sił Zbrojnych, którzy organizowali konspirację na Kresach Wschodnich.

Zacytował kilkukrotnie dewizę cichociemnych "Wywalcz Jej wolność lub zgiń". Kapłan przywołał dzielnych żołnierzy: Władysława Kochańskiego ps. „Bomba”, Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora” czy Jana Piwnika ps. „Ponury”.

- Walczyli o wolną Polskę w myśl świętego dla nich hasła: „Bóg, honor i ojczyzna”, które dla nas dzisiaj powinno być drogowskazem. Jesteśmy spadkobiercami ich historii. Papież Franciszek mówiąc do młodych w Polsce podczas Światowych Dni Młodzieży, uczulał ich, by troszczyli się o pamięć o swoich przodkach, poznawali historię swojego narodu - mówił ks.dziekan Zbigniew Słobodecki.

Przytoczył on także bardzo wymowną przysięgę, jaką składali "Cichociemni" przed wylotem do kraju. Słowa te udowadniają wielkie przywiązanie i wiarę w Boga polskich żołnierzy oraz fakt, że ich misji przyświecały wartości chrześcijańskie.

„W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Marii Panny, jako żołnierz powołany do służby specjalnej przysięgam, że poświęconego mi sprzętu, poczty i pieniędzy strzec będę nie tylko jako dobra państwowego, ale i jako środków i pieniędzy przeznaczonych dla odzyskania wolności Ojczyzny, a tajemnicy służby specjalnej dochowam, nawet wobec moich przełożonych i kolegów w konspiracji i nie zdradzę jej nikomu, aż do końca wojny. Tak mi Panie Boże dopomóż.”

Kaznodzieja zaznaczył w homilii, że bohaterowie polskiej konspiracji głęboko wierzyli w pomoc Bożą i opiekę Przenajświętszej Matki w walce o wolną Polskę.

Po Mszy św. wręczono Krzyże Obrońców Wołynia działaczom Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej. Wyróżnienia otrzymali: ks. Wacław Kuriata, ks. Zbigniew Słobodecki, Janina Wolsztyniak, Jerzy Rudnicki, Andrzej Patuszyński, Ryszard Marcinkowski.

Po wyprowadzeniu Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, którą wystawiła Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych im. Tadeusza Kościuszki z Wrocławia, oraz pocztów sztandarowych wszyscy uczestnicy przeszli na cmentarz przy kościele MB Bolesnej w Świątnikach.

Tam żołnierze-kombatanci z 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej odsłonili tablicę upamiętniającą żołnierzy "Cichociemnych". Chwilę później poświęcił ją i pomodlił się przy niej abp Józef Kupny. Na koniec komendant Garnizonu Wrocław mjr Robert Trela odczytał Apel Pamięci, a Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego wykonała salwę honorową.

Organizatorem uroczystości byli: Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej, przy wsparciu Środowiska Wrocławskiego 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej oraz parafii pw. św. Józefa Oblubieńca w Nasławicach.