Ogród w cieniu namiotu

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 38/2016

publikacja 15.09.2016 00:00

Na początku było Bardo Śląskie, dziś Dolnoślązacy zaszczepiają oazowy charyzmat w Azji, Afryce… Ale wielkie rzeczy w Ruchu Światło–Życie wciąż dzieją się często tuż za progiem.

Ogród w cieniu namiotu Do Domowego Kościoła, jak podaje para diecezjalna, należą u nas obecnie 1053 osoby, nie licząc tzw. par pilotowanych. Agata Combik /Foto Gość

tekst i zdjęcia Agata Combik agata.combik@gosc.pl Mogliśmy zmienić nasze życie w zaczarowany ogród – mówi poetycko Agnieszka z Wrocławia, która wraz z mężem Andrzejem dzieli się swoim świadectwem na filmie promującym Domowy Kościół. Jesteśmy dziś zakochani w sobie bardziej, niż gdy byliśmy narzeczonymi – twierdzą. Tymczasem, jak wspomina w swym świadectwie Agnieszka, kiedy na początku spotkania z Ruchem Światło–Życie miała napisać, co dobrego widzi we współmałżonku, siedziała długo nad pustą kartką. – Czekałam, aż będę mogła napisać, co widzę złego. Takiej opcji nie przewidziano – usłyszałam. Dziś wszystko wygląda inaczej.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.