Najważniejsze okienko zamku

Agata Combik Agata Combik

publikacja 14.10.2016 17:13

Kapłani, seminarzyści, osoby konsekrowane i przygotowujące się do konsekracji zgromadzili się u grobu św. Jadwigi.

Najważniejsze okienko zamku Dzień skupienia u grobu św. Jadwigi to także okazja do poznania się członków różnych wspólnot Agata Combik /Foto Gość

– Jesteście powołani do tego, by być z Jezusem, by trwać na modlitwie, ale także do przemieniania świata – mówił do nich bp Andrzej Siemieniewski, przewodnicząc uroczystej Eucharystii wieńczącej pielgrzymkę i dzień skupienia w jadwiżańskim sanktuarium. – Ktoś mógłby spytać: czy do przemiany świata nie lepsze byłyby inne narzędzia niż święcenia kapłańskie czy śluby zakonne? Może urzędy ministerialne, dyrektorskie, generalskie?

By rozstrzygnąć ten problem biskup przywołał obraz reliktów piastowskiego zamku, jaki znajdował się na Ostrowie Tumskim, obecnie pieczołowicie wydobywanych z ukrycia, badanych i pokazywanych zwiedzającym. Zauważył, że gdyby zapytać mieszkańców XIII-wiecznego miasta, kto jest w owym zamku najważniejszy, pewnie wskazaliby dowódców załogi czy inne osoby piastujące ważne stanowiska. A dziś? Największą uwagę przyciąga małe okienko zachowane w budowli – okienko, o którym mówi się, że związane jest z dziełami miłosierdzia św. Jadwigi. – Dziś pamiętamy o tej, którą owo okienko symbolizuje, a która zasłynęła z miłosierdzia – zauważył. – Miłosierdzie może okazać się potężniejszym narzędziem niż urzędy, stopnie generalskie, konta...

Bp Andrzej podkreślił, że taką Bożą perspektywę spojrzenia uzyskać można już teraz przez modlitwę. I na niej także trzeba pytać Pana, jak konkretnie każdy z nas ma przemieniać świat wokół siebie.

Ks. Jerzy Olszówka, witając zebranych na Eucharystii, zwrócił uwagę na szczególną wymowę trzebnickiego sanktuarium, widoczną właśnie w Roku Miłosierdzia. Wskazał na figurę św. Jadwigi znajdującą się w bazylice, rzeźbę będącą niejako kwintesencją jej świętości. – Ksieżna ukazywana jest z kościołem – nie tylko dlatego, że była fundatorką licznych kościołów, ale przede wszystkim dlatego, że w kościele doświadczała spotkania z Chrystusem, w kościele spędzała długie godziny na modlitwie, trwała w zjednoczeniu z ukrzyżowanym Panem – wyjaśniał. Ukazana przez artystę, w jednej ręce trzyma figurkę Matki Bożej, w drugiej – bochenek chleba. – Zaraz z adoracji Chrystusowego krzyża wychodziła, by służyć potrzebującym – mówił.

Uczestnicy spotkania już od rana trwali na modlitwie. Wysłuchali konferencji o miłosierdziu Bożym wygłoszonej przez franciszkanina, o. Tomasza Skibińskiego, uczestniczyli w nabożeństwie do św. Jadwigi. – Bardzo cenne były dla nas spotkania w małych grupkach i dzielenie się tym, jak w naszych wspólnotach przeżywamy Rok Miłosierdzia – mówi kl. Adam Bilski. – Jeden z braci franciszkanów opowiadał, że w Roku Miłosierdzia przed rozdawaniem ubogim jedzenia w jadłodajni zawsze odmawiana jest wspólnie z nimi Koronka do Bożego Miłosierdzia. Przychodzący po posiłek ludzie najpierw bardzo sceptycznie odnosili się do tego pomysłu. Obecnie jednak tak im weszło w krew, że – gdy żaden z braci nie mógł poprowadzić modlitwy – sami ją podjęli. Stała się dla nich czymś bliskim.