Dzień, który ma łączyć, nie dzielić

Maciej Rajfur

|

Gość Wrocławski 45/2016

publikacja 03.11.2016 00:00

To nie tylko czas wolny od pracy czy początek długiego weekendu. Warto przeżyć go wartościowo, nie byle jak.

Wspólnie przeżywane obchody uroczystości patriotycznych budują ducha narodu. Wspólnie przeżywane obchody uroczystości patriotycznych budują ducha narodu.
Maciej Rajfur /Foto Gość

Wydaje się, że święto 11 Listopada Polacy od kilkunastu lat celebrują coraz bardziej świadomie. To nie jest tylko dzień wolny od pracy czy okazja do długiego weekendu, ale czas, gdy możemy zacieśnić więzy wspólnoty narodowej, dowiedzieć się czegoś o naszej historii i po prostu zamanifestować w zdrowy i rozsądny sposób nasze przywiązanie oraz miłość do ojczyzny. Kilka organizacji i wielu kapłanów oraz mieszkańców Wrocławia cały rok buduje świadomość patriotyczną w mieście i regionie. Poruszają tematykę różnych kart polskiej historii, które spaja jedno: walka o niepodległość Polski. Dlatego 11 listopada nas wszystkich zespala.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.