Nuncjusze św. Jadwigi

ks. Stanisław Wróblewski

publikacja 09.06.2017 10:27

Moment przekazania Gertrudzie, córce św. Jadwigi Śląskiej, dokumentów papieskich 8 czerwca 1267 r. został uwieczniony na miniaturach zawartych w kodeksach: lubińskim (1353), hornigowskim (1451) czy Baumgartena (1504). Dowiedz się czego dotyczyła korespondencja Klemensa IV.

Nuncjusze św. Jadwigi Miniatura z kodeksu hornigowskiego. rekonstrukcja ks. Stanisław Wróblewski

Przeglądając Żywot św. Jadwigi, szczególnie zawierający jej Legendę Obrazową zawartą w słynnych kodeksach: lubińskim (1353), hornigowskim (1451) czy Baumgartena (1504) na uwagę zasługuje miniatura ukazująca duchownych, którzy wręczają ówczesnej ksieni Gertrudzie dwie papieskie bulle Klemensa IV. Dokumenty te i okoliczności ich opublikowania mają istotne znaczenie biorąc pod uwagę chronologię wydarzeń, gdyż jest to czas po kanonizacji, ale przed inauguracją jej kultu na Śląsku w trzebnickim klasztorze cysterek.

Misja z papieskiego dworu

Uroczystości kanonizacyjne św. Jadwigi w kościele dominikańskim w Viterbo dnia 26 marca 1267 roku celebrowane przez papieża Klemensa IV w obecności licznych dostojników kościelnych i świeckich nie zakończyły wprowadzania jej kultu w Kościele. Ze względu, iż akt ten dokonany został w innej przestrzeni geograficznej potrzebą było w dalszym etapie dokonanie obrzędów uzupełniających wyniesienia nowego świętego na ołtarze co odbywało się w miejscu pochówku ciała świętego.

Wspomniana powyżej miniatura zawiera tytuł sceny informujący wspólnotę mniszek Cysterek i ksienię Gertrudę o dokonanej kanonizacji księżny Jadwigi. Ale, czy rzeczywiście jest to graficzne ukazanie tego konkretnego wydarzenia jak chcą historycy zajmujący się kultem świętej? W hagiografii jadwiżańskiej przyjęto, iż dokumenty trzymane przez posłańców to bulle kanonizacyjne św. Jadwigi, które zostały doręczone: jedna jak to widać na obrazie ksieni Gertrudzie, a druga po dalszej podróży arcybiskupowi Januszowi metropolicie gnieźnieńskiemu, do którego jest adresowana.

W Żywocie św. Jadwigi czytamy: „Gdy zaś pracowici, przezacni najprzewielebniejsi posłowie: Salomon, Mikołaj i Engelbert z Bullą Kanonizacyjną do Arcybiskupa Gnieźnieńskiego i do wszystkich w tych krajach biskupów od papieża wydana, tudzież i z komisją na podniesienie ciała nowej świętej, do Śląska powrócili z wielką przyjęto ich czcią i radością”. W bulli nie ma mowy o dostarczeniu jej konwentowi cysterek, ale co oczywiste i zrozumiałe, opatka Gertruda, córka św. Jadwigi, wystarała się o ten dokument dla archiwum konwentu, które stało się głównym ośrodkiem jej kultu.

Z powyższego cytatu wynika zatem, że przedstawiciele wnioskodawców kanonizacji przybyli z informacją o dokonanym w Viterbo akcie. Dokument ten musiał zostać dostarczony także do krajów ościennych, gdyż papież w homilii wygłoszonej podczas uroczystości kanonizacyjnej wyraźnie zaznaczył, że święto Jadwigi ma być obchodzone w Niemczech Polsce i Czechach.

Omawiana miniatura przedstawia wysłanników dworu papieskiego na co wskazują jednolite stroje duchowne z kapeluszami pontyfikalnymi zwanymi galero. W związku z tym nie są to wspominani powyżej polscy przedstawiciele w kurii papieskiej prowadzący sprawę kanonizacji. Taki pogląd każe zatem odrzucić wersję o tym, że analizowana scena przedstawia wręczenie Gertrudzie bulli kanonizacyjnej. W takim razie, co to są za dokumenty?

Czytaj na kolejnej stronie.

Sierpniowy odpust św. Jadwigi

Wszystko wskazuje na to, że chodzi tu od dwa papieskie pisma adresowane osobiście do przełożonej opactwa cysterek w Trzebnicy Gertrudy, córki św. Jadwigi z dnia 8 czerwca 1267 roku. W pierwszym z tych aktów Klemens IV nadaje opactwu mniszek prawo posiadania i troski o relikwie św. Jadwigi. Jednocześnie w bulli nadaje wszystkim nawiedzającym kościół cysterek w Trzebnicy odpust w doroczne święto Translacji jej relikwii.

Druga bulla wydana tego samego dnia również utrzymująca formę listu odpustowego nadaje 140 dni odpustu dla wszystkich uczestników i nawiedzających kościół trzebnicki w dzień Translacji i w oktawę tej uroczystości.

Interpretując to wydarzenie można domniemywać, że to właśnie te dokumenty stały się dla Gertrudy oficjalną informacją z Stolicy Apostolskiej o kanonizacji swej matki o co przez lata zabiegała. Po drugie, te kolejne dokumenty (po samej bulli kanonizacyjnej zawierającej już łaski odpustowe na uroczystość 15 października) są wyrazem troski i zainteresowania papieża sprawą nowej świętej i dobra duchowego wiernych diecezji wrocławskiej i pielgrzymów do grobu patronki Śląska. Trzeci wniosek to z kolei dowód na sprawne działanie polskiej i śląskiej dyplomacji w kurii papieskiej i wpływu na podejmowane tam decyzje związane z Polską i Kościołem na tym terenie.

Na takie rozwiązanie tej zagadki wskazuje także upływ czasu, gdyby bowiem Gertruda wpierw dowiedziała się o kanonizacji, a następnie zwróciła się do papieża o dodatkowe odpusty z racji planowanych ceremonii w Trzebnicy, nie byłaby w stanie przygotować obchodów na sierpień. I ostatnia sprawa: gdyby Gertruda powiadomiła papieża o Translacji relikwii św. Jadwigi podałaby odpowiednią datę, która z całą pewnością zostałaby wspomniana w liście papieskim, a która w tekście dokumentu nie występuje.

Zaopatrzona w udzielone odpusty papieskie i stosowne pozwolenia ksieni Gertruda mogła przystąpić do organizacji obchodów pokanonizacyjnych w Trzebnicy. Otwarcie grobu i podniesienie relikwii św. Jadwigi nastąpiło zgodnie z Żywotem 17 sierpnia 1267 roku, jednak data ta nie jest do końca pewna. Zbliżona była jednak do uroczystości św. Bartłomieja, patrona kościoła klasztornego cysterek. Z kolei Translacja odbyła się dwuetapowo: pierwsza wiązała się z przeniesieniem doczesnych szczątków świętej do tymczasowego miejsca ich przechowywania w kaplicy św. Jana Chrzciciela, a druga, w dwa lata później, również w dzień św. Bartłomieja, do docelowego miejsca jakim stała się kaplica grobowa i relikwiarzowa ku czci św. Jadwigi ufundowana przez wnuka świętej, arcybiskupa salzburskiego Władysława.

Dzięki takiemu rozwiązaniu bez dalszych kanonicznych komplikacji pisma papieskie o udzielonych odpustach pozostały w mocy i przez wieki stanowiły duchowy dar wzmacniający religijny wymiar pielgrzymowania do grobu św. Jadwigi.