Z Jezusem wygrasz bankowo!

Karol Białkowski Karol Białkowski

publikacja 08.08.2017 12:13

W lesie za Dąbrową ks. Stanisław "Orzech" Orzechowski mówił, ze że Chrystus Król pragnie miłosierdzia, by zapłonął na ziemi ogień miłości.

Z Jezusem wygrasz bankowo! Msza św. w lesie za Dąbrową. Agata Combik /Foto Gość

Na początku homilii ks. Orzechowski zwrócił uwagę, że Pan Jezus wyznaje, że jest królem Piłatowi, poganinowi, wrogowi Żydów, okupantowi. Podkreślił, iż twierdząca odpowiedź Jezusa na pytanie: "czy Ty jesteś królem?" oznacza dla niego śmierć, bo nikt nie mógł być w ówczesnym świecie królem bez nadania cezara - To jezusowe "tak, jestem Królem" wciąż rozlega się nad coraz bardzie pogańskim światem - mówił.

Zaznaczył, że to właśnie Piłat, poganin, ogłosił światu, że Jezus jest Królem - kazał napisać te słowa w kilku językach i umieścić nad głową ukrzyżowanego Chrystusa. - Na krzyżu Pan Jezus nie tylko został urzędowo obwieszczony królem, ale i wywyższony, intronizowany - wyjaśniał.

"Orzech" wyjaśniał, że Chrystus Król pragnie od nas miłosierdzia, a nie ofiary, by zapłonął na ziemi ogień miłości. - Pragnął i pragnie, by wszystkie owce przyprowadzić do jednej owczarni, do Ojca. Taki cel swojej misji ma Jezus - zbawić wszystkich ludzi za cenę życia, za cenę krwi ich wykupić i wyrwać z mocy złego - nauczał. - Co czuje Jezus gdy na nas patrzy? Wzrusza się dlatego, że jesteś i że starasz się być coraz lepszy.

Nawiązał do zakończenia filmu pt. "Ben Hur". Przypomniał, że po śmierci Jezusa przyszło trzęsienie ziemi i ogromna burza. Ulewa obmyła Jego ciało wiszące na krzyżu. Woda spłynęła do strumyków i rzek. I tam, gdziekolwiek dociera, wszystko się odradza, zdrowieje i rozkwita. Z Krwi Pana Jezusa następuje totalne uzdrowienie świata. - Myślę o tym za każdym razem, gdy pada deszcz. Ona krąży w przyrodzie - mówił. Przypomniał, że od 2 tys. lat płynie też ze wszystkich ołtarzy przez kapłańskie ręce.

Zwrócił uwagę, ze Jezus Król potrzebuje ludzi do pomocy - wojska, wolontariuszy, księży, zakonnic, małżonków, samotnych współpracowników. - Potrzebuje ludzi, którzy pójdą z a Nim jak w dym. On daje gwarancję zwycięstwa nie w tym ziemskim królestwie, wale w Jego królestwie - mówił i cytował: Jezus zwyciężył! To wykonało się! Szatan pokonany! Zaznaczył jednocześnie, że szatan podnosi głowę, bo my mu na to pozwalamy. Zwrócił uwagę, że z jednej strony chcemy iść zwycięsko przez życie, ale to się dzieje tylko wtedy, gdy jesteśmy bez grzechu.

- Każdy grzech osłabia przyjaźń, kontakt z Chrystusem Królem. Szansa naprawienia tej przyjaźni jest właśnie tutaj na pielgrzymce - przekonywał ks. S. Orzechowski. Cieszył się, że w pielgrzymce wrocławskiej bierze udział tak wielu kapłanów. - To są ruchome konfesjonały - wyjaśniał, a właśnie przez sakrament pokuty jest szansą nawiązania łączności z Jezusem. - Zdajmy sobie sprawę, że możemy być królewiczami do końca życia, królewnami w atłasach, możesz tanecznym krokiem przejść przez życie, ale możesz też skończyć marnie - dodał.

Zachęcał, by podjąć dziś decyzję, by od tej pory żyć bez grzechu ciężkiego, by nigdy nie stracić łączności z Jezusem. - Z Jezusem wygrasz bankowo! - zakończył.

Posłuchaj całej homilii:

ZDJĘCIA z poranka

ZDJĘCIA cz. 2