W drodze do dojrzałości małżeńskiej

Dominik Mazur

publikacja 20.12.2017 10:57

Spotkanie z Elżbietą i Dominikiem Łozińskimi, 19 grudnia w "Stolarni" Salezjańskiego Duszpasterstwa Akademickiego "Most", wieńczyło cykl prelekcji zatytułowanych "Szkic Natury". Małżonkowie z dwudziestoletnim stażem opowiedzieli studentom o istotnych cechach męskości i kobiecości.

W drodze do dojrzałości małżeńskiej Elżbieta i Dominik Łozińscy. Joanna Cieślak​

Państwo Łozińscy udowodnili. że znakomicie się uzupełniają. Pani Elżbieta, kulturoznawca i doradca w Poradni Życia Rodzinnego starała się ogólnie zarysować pojęcie każdej z charakterystycznych cech osobowości kobiety i mężczyzny. Prezentowała również kobiecy punkt widzenia. Natomiast pan Dominik ubogacał wypowiedzi żony, postrzegając omawiane zagadnienia z męskiej perspektywy. Kiedy obydwoje wypowiadali się na temat pracy nad dojrzałością swojej osobowości w małżeństwie, można było dostrzec, że, choć z pewnością trudno jest dbać o wspólny rozwój, przynosi to wspaniałe owoce. Wypowiedzi o czwórce ich dzieci (2 synów, córka i nienarodzony aniołek) tworzyły obraz rodziny pełnej wzajemnej miłości, zaufania i bezpieczeństwa,

Wśród przymiotów żeńskiej natury pojawiły się określenia: autentyczna i afirmująca (afirmowana). Zdaniem Elżbiety Łozińskiej, każda kobieta ma skłonność do zachwytu nad światem, wyrażania pochwał w stronę ludzi czy zdarzeń. Istotne jest, aby ta postawa była autentyczna. Kobieta odczuwa również potrzebę bycia zauważaną i docenianą. Naturalnie przy opisie kobiecości nie mogło zabraknąć takich kobiecych cech jak: piękna i płodna. Co ważne płodność nie może być zawężona wyłącznie do sfery biologii. - Niektóre kobiety nie mogą doświadczyć biologicznego macierzyństwa. Dlatego kobieta płodna to ta, przy której rodzi się dobro - mówiła.

Jaki powinien być dojrzały mężczyzna? Między innymi prawdziwy, powściągliwy i przywódczy. - Nad cechą przywódcy trzeba pracować przez całe życie, to ciągła nauka. Powściągliwość przyda się z kolei w "pozadomowych" relacjach damsko - męskich - podkreślił pan Dominik. Jak stwierdziła jego żona: - Każdego mężczyznę stać na bycie szefem siebie samego i szefem rodziny.

E. Łozińska przekonywała, że nie da się być głową rodziny jeśli nie stara się być zadbanym, zorganizowanym i zwyciężającym. - Zwyciężanie to proces, w którym jest miejsce na porażkę. Prawdziwy mężczyzna musi umieć upaść, wstać z kolan, otrzepać się i ruszyć dalej - wyjaśniał D. Łoziński.

Dobrym podsumowaniem spotkania, jak i całego cyklu MOST-owych prelekcji były życzenia skierowane przez gości do wszystkich uczestników. - Życzymy każdemu z was aby się rozwijał i potrafił cieszyć, że został stworzony jako kobieta lub mężczyzna.

Zobacz zdjęcia.