Tradycja Żywego Kościoła cz. 3

ks. Stanisław Wróblewski

publikacja 15.03.2018 12:15

Zapraszamy na trzecią część rozważań ks. Stanisława Wróblewskiego o znaczeniu i treści symboliczno-teologicznej Wielkiego Postu w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

Tradycja Żywego Kościoła cz. 3 Chleb i woda. Fot. Roman Koszowski /Foto Gość

W literaturze poświęconej praktykom ascetycznym, czy obrzędom liturgicznym można spotkać się z opinią, iż niewiele da się powiedzieć o praktyce Wielkiego Postu w okresie starożytności chrześcijańskiej lub wczesnego średniowiecza. Szczegółowa analiza zachowanych źródeł o charakterze prawnym, takich choćby jak dawne reguły monastyczne dla mnichów, oraz świadectw Ojców kształtujących doktrynę chrześcijańską przeczą przyjętym tezom i obrazują rozwój praktyki postnej wśród wyznawców Chrystusa.

Czytaj także:

Niektóre z nich okres czterdziestu dni Wielkiego Postu przekładają także na inne wydarzenia i praktyki o charakterze ascetycznym, co również zostanie poniżej przedstawione. W niniejszych rozważaniach, ze względu na stosunkowo obszerne źródła skupimy się na tradycji rzymskiej oraz wschodniej chrześcijaństwa, pozostawiając rozwój praktyki przeżywania w Kościele zachodnim na dalsze części naszej serii.

Post Sokratesa Scholastyka

Bardzo interesujące zdanie na temat praktyki postu w okresie poprzedzającym Wielkanoc wyraził historyk starożytności chrześcijańskiej Sokrates Scholastyk (ok. 380-450). Ten pochodzący z elity społecznej Konstantynopola Grek, przedstawia w swoim dziele bogactwo różnorodnych zwyczajów w prowincjach kościelnych dotyczące postu. "Od razu można się przekonać, że post poprzedzający Wielkanoc zachowywany jest w każdym Kościele inaczej" (cyt. za: Sokrates Scholastyk, Historia Kościoła, Warszawa 1972).

To on wskazał na przykład, że w Rzymie praktykowano post przez trzy tygodnie poprzedzające Wielkanoc bez przerwy wyłączywszy z nich jedynie Wielką Sobotę i Niedzielę Zmartwychwstania. Nie mniej jednak - czego Sokrates nie zauważa, a co poświadcza w kazaniach św. Leon Wielki (pontyfikat w l. 440- 461) - w Rzymie znana i praktykowana była tradycja postu 40-dniowego. Jest to dowód na to, iż należy krytycznie podchodzić do zapisów o charakterze kronikarskim i zawsze konfrontować je z innymi dostępnymi źródłami. Na marginesie warto dodać, że ten wielki papież w wygłaszanych mowach na Wielki Post nie unika bojowej, czy też wojowniczej narracji, tłumacząc znacznie tego okresu liturgicznego, co również wpisuje się w znaczenie symboliczne tego wyjątkowego czasu.

Na terenach starożytnej Ilirii (kraina geograficzna obejmująca część obecnych państw półwyspu bałkańskiego), w Bizancjum i na obszarze patriarchatu aleksandryjskiego okres tzw. Postu przedwielkanocnego oznaczony był czasem czterdziestodniowym lub sześciotygodniowym. Sokrates Scholastyk, zwraca uwagę na praktykę postu rozpoczynającego się siedem tygodni przed Wielkanocą, ale zaznacza ze zdziwieniem, iż wierni poszczą jedynie przez pięć dni w tygodniu. Wspomina także o jakości postu podejmowanego w różnych Kościołach lokalnych pisząc, o praktyce całkowitej absencji od pokarmów pochodzenia zwierzęcego, o wyłącznie diecie rybnej w okresie Wielkiego Postu. Omawiając przepisy postne przywołuje praktykę spożywania ryb i mięsa ptaków, przytaczając argumentację tych, co tak postępowali. Opierali się o tekst biblijny, bowiem według Mojżesza ptaki pochodzą z wody.

Ciekawą i na pewno niezbyt przyjemną formą postną, była przedstawiona przez Sokratesa Scholastyka rezygnacja ze spożywania orzechów, migdałów i innych owoców. Już wtedy znana była tradycja jedzenia wyłącznie suchego chleba lub wręcz głodzenia się, odmawiając spożywania czegokolwiek, co z pewnością nie należało do zdrowych zasad ascezy.

W dziele "Historia Kościoła" autor wspomina zwyczaj zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów od rana do godziny piętnastej, która przyjęta jest jako godzina śmierci Chrystusa. Sokrates wspomina mimochodem także o innych praktykach, nie zagłębiając się w szczegóły, stwierdzając jednocześnie, że są one dawnej proweniencji i nie zostały przekazane w formie pisemnej, tylko za pomocą ustnej tradycji, której nie da się potwierdzić konkretnymi źródłami.

Warto podkreślić jednocześnie sprzeciw historyka wobec przypisywania konkretnych form postu bezpośrednio tradycji apostolskiej - co często w czasach starożytnych czyniono by podnieść rangę danego przepisu, nauczania, czy kultywowanego rytu. Autor dzieła wychodzi z założenia empirycznego: skoro w jego czasach istniało wiele form przeżywania postu to znaczy, że Apostołowie zostawili swoim uczniom i przez nich całemu chrześcijaństwu swobodę w praktykowaniu ascezy zgodnie z własnym rozumem.

Post w Tradycji jerozolimskiej

Niewątpliwie dla poznania pierwotnej tradycji liturgii jerozolimskiej i zwyczajów z nią związanych podstawowym źródłem jest "Itinerarium Egerii". Dzieło to stanowi pamiętnik, czy relację z pielgrzymki do Ziemi Świętej. Zostało odnalezione w formie rękopisu dopiero w 1884 roku w bibliotece klasztoru w Arezzo przez Giana Francesco Gammuriniego. Pierwszego wydania dokonano z kolei w 1887 roku wzbudzając jednocześnie spory wśród badaczy co do autora i czasu powstania tego bezcennego źródła. Brak było początku i końca oraz imienia autora. Dzieło zawiera sporo luk i brak części relacji. Niewątpliwie natomiast tekst ten był znany dawnym badaczom mi in. żyjącemu w VII wieku mnichowi Waleriuszowi z Vierzo oraz Piotrowi Diakonowi benedyktynowi z Monte Cassino, historykowi i archiwiście z XII wieku. W swoich pracach korzystali z dzieła starożytnej pątniczki, a miejscami dosłownie kopiowali jej frazy tworząc kompilacje różnych źródeł poświęconych opisaniu miejsc świętych na Bliskim Wschodzie.

Niestrudzona pątniczka po Ziemi Świętej - pochodząca z Galii lub Hiszpanii - Egeria w zachowanym opisie swojej peregrynacji z ok. 380 roku poświadcza praktykę Wielkiego Postu wynoszącego 40 dni na terenach z których pochodziła (do czego jeszcze przyjdzie nam wrócić), a jednocześnie wspomniała o omawianej praktyce w Kościele jerozolimskim. Zgodnie z relacją, czas Wielkiego Postu wynosił osiem tygodni przed Paschą. Tłumaczy to tym, że zgodnie ze zwyczajem post nie obowiązywał w niedzielę (Dzień Pański) i w sobotę, z wyjątkiem Wielkiej Soboty nazwanej tu "wigilią Paschy".

Wczytując się w "Itinerarium Egerii" można wyciągnąć bardzo istotny wniosek: ilość i jakość zachowania postu poprzez wstrzemięźliwość pokarmową wiązało się ze stanem zdrowia, samopoczuciem i siłami witalnymi wiernego. W praktyce tradycji jerozolimskiej kwestia postu stanowiła formę spersonalizowaną i indywidualistyczną, dzięki czemu akcentowało się nie tyle twarde zasady prawa kościelnego, ile dobro duchowe i fizyczne człowieka. Krótko rzecz ujmując, post stawał się osobistym aktem wiernego i sposobem indywidualnego, ale we wspólnocie, doświadczenia spotkania z sacrum.

Post i monastycyzm egipski

Zasięg terytorialny rozwoju praktyki postnej można zbadać analizując zachowane źródła monastyczne z terenu Egiptu, gdzie bardzo popularne samotne życie pustelnicze, anachoreckie pod wpływem przede wszystkim Reguły św. Pachomiusza przekształcało się w zorganizowaną formę życia wspólnotowego.

Pachomiusz ur. ok. 287 roku, jako żołnierz rzymskich legionów, doznawał wiele życzliwości i dobroci od chrześcijan, co po zakończeniu służby zaowocowało przyjęciem przez niego chrztu. Jako neofita udał się na pustynię i zaczął życie pustelnicze ucząc się od Abba Palemona. Po siedmiu latach ok. 320 r. założył męską wspólnotę monastyczną w Tabennesi na wyspie w Górnym Egipcie. W chwili śmierci istniała już cała tzw. kongregacja pachomiańska składająca się z 9 klasztorów i ok. 7 tyś. mnichów. Również i jego siostra Maria kierowała dwoma klasztorami żeńskimi.

Anegdotę o powstaniu gałęzi żeńskiej opowiada prof. Ewa Wipszycka w wywiadzie pt. "Mnisi nie tylko ci święci…". Według niej, w latach 20 IV wieku do Pachomiusza w odwiedziny przybyła siostra, ale brat nie chciał się z nią spotkać, ani rozmawiać. Zachęcił ją natomiast jedynie by zamieszkała w pobliżu i zaczęła prowadzić życie mniszki licząc na inne kobiety, które przybędą aby ją naśladować co też się stało. Rozwój wspólnot i ich życie codzienne wymagało uregulowania i nadania jednolitego charakteru, dlatego też, z biegiem czasu, powstawała pierwsza w Kościele reguła zakonna. Jej forma i wewnętrzna struktura dość chaotyczna wskazuje, że powstawała w miarę potrzeby chwili i była odpowiedzią na konkretne wydarzenia i napotkane przez mnichów trudności wspólnotowego życia w większej grupie.

Z powstaniem Reguły św. Pachomiusza wiąże się legenda powstała na pocz. V wieku po Chr. jakoby została ona nadana przez anioła, co zapewne miało za cel podniesienie jej rangi i godności w okresie, gdy ten rodzaj życia ascetycznego przeżywa swój kryzys. Nie mniej nie jest ona znana z żadnych przekazów pochodzących od bezpośrednich następców Pachomiusza. Reguła charakteryzuje się łagodnością, umiarem i człowieczeństwem, co stanowiło nowość i zachętę wobec surowości pustelniczego życia anachoretów.

Informacje dotyczące postu w Regule św. Pachomiusza są dość lakoniczne, a cechą charakterystyczną jest to, iż w tekście pierwotnym nie ma mowy o konkretnych dniach w jakich należy zachować post, a raczej jest w tej materii dobrowolność dla mnichów. W numerze 88 Reguły odnajdujemy przykazanie, według którego zakazane było mnichowi w nocy, gdy nadchodził dzień postu, ugasić pragnienie.

Więcej światła na omawiane zagadnienie rzuca wielki Ojciec Kościoła, teolog i tłumacz Biblii, św. Hieronim (zm. 420 r.) w przedmowie do swojego tłumaczenia z greki na łacinę Reguły św. Pachomiusza z ok. 404 roku dla wspólnoty pachomiańskiej w Aleksandrii. W punkcie piątym stwierdza, że wszyscy członkowie klasztoru mają pościć dwa razy w tygodniu w środy i piątki z wyjątkiem okresu paschalnego i Zesłania Ducha Świętego. Zaznacza jednakże, że zdrowi mogą pościć więcej. Hieronim dopuszcza również dowolność w zakresie postu pisząc: "Kto nie chce iść do stołu, dostaje w swojej celi tylko chleb, wodę i sól, czy jeden dzień zechce pościć, czy dwa" (cyt. za: Starożytne Reguły Zakonne, Warszawa 1980).

Reguła św. Pachomiusza nakazuje przełożonemu danego domu w klasztorze we wspomniane dwa dni postu głosić katechezy mnichom. W sytuacji, gdy dany przełożony musiałby opuścić wspólnotę udając się w podróż nakazane było ustanowienie pełniącego obowiązki spośród innych przełożonych domów wchodzących w skład cenobium, a wspomnianą katechezę postną miał wygłaszać zarówno w swojej wspólnocie jak i w grupie której czasowo przewodził. W związku z katechezą głoszoną w dniach postu istotne były także inne punkty reguły pachomiańskiej, wedle których obligowano mnichów do wzajemnego dyskutowania na temat usłyszanych treści, dzięki czemu zakonnicy mogli wymieniając się swoimi przemyśleniami wzajemnie budowali swoją duchowość ubogacając się własnymi refleksjami i uwagami, korygującymi indywidualne interpretacje.

Życie tradycją postną w monastycyzmie egipskim obrazują Apoftegmaty Ojców Pustyni. Są to wypowiedzi wielkich autorytetów pustelniczych dotyczące różnych zagadnień życia ludzkiego. Zawierają rady wskazówki związane z życiem społecznym i relacjami interpersonalnymi, jak również z życiem religijnym.

Zgodnie z Księgą Starców, do Abba Matoesa przyszedł jakiś mnich i pytał co zrobić, gdy w okresie postu przybędzie do niego jakiś gość? Starzec odpowiedział, że jeśli będzie w tym czasie jadł z bratem to nie popełnia żadnego wykroczenia, ale jeśli samemu tak czyni to popełnia samowolę. W tym wypadku należy znać pewien kontekst wynikający ze stylu życia Ojców. Otóż ze wszystkich dostępnych źródeł i to zarówno reguł zakonnych jak i tekstów narracyjnych wynika, iż mnisi egipscy byli znani ze swojej wielkiej gościnności i serdeczności co objawiało się poprzez spożywanie wspólnych posiłków i wyprawianiu uczt na cześć przybyłych gości. Była to praktyka nadrzędna wobec obowiązujących norm zakonnych.

Obrazowo opisuje to apoftegmat o Abba Sylwanie, który warto tu przytoczyć: "Kiedyś abba Sylwan i jego uczeń Zachariasz odwiedzili pewien klasztor; a kiedy mieli już wracać, poczęstowano ich skromnym posiłkiem. W drodze uczeń znalazł wodę i chciał się napić. Starzec powiedział mu: Zachariaszu post dzisiaj. On na to: przecież jedliśmy, ojcze. Rzekł starzec: to, co jedliśmy, było poczęstunkiem miłości; ale sami trzymajmy się naszego postu" (cyt. za: Księga Starców Gerontikon, Warszawa 1983).

Gwoli ścisłości należy jednak dodać, że Ojcowie Pustyni znali praktykę postu czterdziestodniowego, choć trudno jednoznacznie określić czy dotyczyła ona okresu poprzedzającego Wielkanoc. Zgodnie z Księgą Starców najsłynniejszy z Ojców Pustyni Abba Pojmen doradził innemu mnichowi Sarmatasowi odprawianie tak długiego postu. Zaciekawiony tym, że czynił to często i to w sposób wskazujący, że nie jest to dla niego wielkie obciążenie Abba Pojmen chciał się dowiedzieć jaki efekt przyniosło takie poświęcenie. W odpowiedzi usłyszał, że jedyną rzeczą jaką uzyskał jest decydowanie i regulowanie czynności fizjologicznych swojego organizmu przywołując jako przykład zjawisko snu.

Św. Bazyli o poście

Nauczanie wielkich autorytetów Kościoła wschodniego zachowane w traktatach teologicznych i homiliach staje się nie tylko uzupełnieniem refleksji nad omawianym zagadnieniem praktyki postnej, ale stanowi istotne źródło i fundament skodyfikowanych norm dyscyplinarnych w Kościele wobec wszystkich wiernych czy w ośrodkach monastycznych całkowicie poświęconych Bogu. W związku z tym nie sposób jest tu pominąć postać św. Bazylego Wielkiego (329-279), Doktora Kościoła, arcybiskupa Cezarei, ale także mnicha, nazwanego przez papieża Benedykta XVI na podstawie wschodnich tekstów liturgicznych, "Luminarzem Kościoła".

Oprócz teologicznego dziedzictwa tego "Ojca Kapadockiego" warto wspomnieć o jego dwóch regułach zakonnych (w sensie ścisłym nie były to ustawy organizujące życie mnichów, a raczej komentarz do Biblii w formie pytań zadawanych przez ucznia i odpowiedzi udzielanych przez mistrza) i zbiorze wielu kazań. To właśnie wśród nich odnajdujemy także te, które omawiają znaczenie Wielkiego Postu.

W Regule krótszej św. Bazyli wyjaśnia na wstępie, że post rozumiany jako czasowe wstrzymanie się od spożywania posiłku nie może być praktykowany jako własne działanie, a jedynie za zgodą i błogosławieństwem przełożonego klasztoru i Ojca Duchownego. W dalszej części nakazuje zachować porządek we wspólnocie, polegający na tym by: "Pokarmu zaś w ten czas z drugimi zażywać ma kiedy potrzeba, a pościć, kiedy należy" (cyt. za: Summariusz regul swietego oyca naszego Bazylego wielkiego, Typografia w Poczajowie 1751). Św. Bazyli przestrzega także, przed wywyższaniem się, jeśli ktoś chciałby pościć więcej od innych braci zakonnych, a taką ostrzejszą praktykę postną należy przedstawić przełożonym i dostosować się do ich decyzji.

Wielki Ojciec i Doktor Kapadocki w swoim kaznodziejstwie mówi o tym, że post jest lekarstwem na chorobę duszy jaką jest grzech. Wzywa do szacunku wobec praktyki postnej odwołując się do jego dawnej genezy: "Wszystko co odznacza się dawnością, jest czcigodne. Szanuj siwiznę postu. Jest on rówieśnikiem pierwszych ludzi; przepisany został w raju. Pierwszy nakaz postu otrzymał Adam. (...) Lecz niech nasza mowa, przechodząc starodawność postu, kroczy ku historii i przedstawi, jak wszyscy święci, otrzymawszy go jakby w spadku po ojcach, strzegli go tak, że ojciec przekazywał go synowi; stąd przez nieprzerwaną tradycję nabytek ten zachował się dla nas".

Oprócz znaczenia ascetycznego i pokutnego praktyki postnej, oraz jej historycznej genezy uświęconej tradycją do której słuchacze byli przyzwyczajeni i którą żyli w swoich środowiskach rodzinnych czy społecznych na Bliskim Wschodzie, św. Bazyli nie zapomina również o wymiarze mistagogicznym postu i jego znaczenia jako przygotowania do przeżywania liturgii: "On [post] odpiera pokusy, on namaszcza do pobożności. Nazyrejczyka uświęca, wydoskonala na kapłana. Niemożliwą bowiem jest rzeczą, ażeby bez postu ośmielić się przystąpić do świętego obrzędu, nie tylko w mistycznym i prawdziwym nabożeństwie dzisiejszym, ale także w tym, które odprawiano w zapowiadających je figurach według prawa" (cyt. za: św. Bazyli Wielki, Wybór Homilij i Kazań, Kraków 1947).