Być małym wizerunkiem Maryi

Wysłuchał Maciej Rajfur

|

Gość Wrocławski 21/2018

publikacja 24.05.2018 00:00

O tym, jak wielką siłą jest wstawiennictwo Matki Bożej i Jej opieka nad nami, swoimi dziećmi, opowiada na przykładzie swojego życia Mariola Fyda z Wołowa.

Być małym wizerunkiem Maryi Maryja dla Marioli jest doskonałym wzorem kobiety Maciej Rajfur /Foto Gość

Urodziłam się 7 września, w wigilię święta Narodzenia Matki Bożej. Wszystko, co najważniejsze, jeśli chodzi o wiarę w Boga, przekazała mi babcia. To ona zaszczepiła w moim sercu proste nabożeństwo do Matki Bożej. Maryję więc kochałam od dzieciństwa. Lubiłam w maju robić dla Niej ołtarzyki, przy których stawiałam kwiaty i Jej obrazki. To niby takie dziecinne sprawy, ale obecność Matki Bożej była widoczna.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.