Kler, co Rosjan doprowadzał do pasji

Maciej Rajfur

|

Gość Wrocławski 43/2023

publikacja 26.10.2023 00:00

Wystawa „Powstali 1863–64” opowiadała najważniejsze, ale i najciekawsze wątki powstania styczniowego.

Ten zryw miał wielkie znaczenie dla kształtowania się nowoczesnego narodu polskiego. Ten zryw miał wielkie znaczenie dla kształtowania się nowoczesnego narodu polskiego.
Maciej Rajfur /Foto Gość

Czy kosa była skuteczniejsza niż karabin? Jaki udział miały w walce kobiety? Dlaczego kwiat nieśmiertelnika jest powiązany insurekcją z 1863 roku? Wystawa plenerowa Muzeum Historii Polski pt. „Powstali 1863–64” przez dwa tygodnie wyjaśniała te i inne kwestie wrocławianom. Ekspozycja stanęła na placu przed Centrum Historii „Zajezdnia”.

– Wrocław paradoksalnie jest związany z powstaniem styczniowym. To miasto kojarzy się ze Lwowem, który uchodził za główny ośrodek kultywowania pamięci o tym zrywie. A jeśli chodzi już o sam Wrocław, to był on wówczas ważnym miejscem na mapie, ponieważ stąd szły różnorakie transporty, nie tylko idei, ale także broni i materiałów wojskowych. I wreszcie tutaj Polacy się gromadzili, uciekając z zaboru rosyjskiego – opowiada Wojciech Kalwat z Muzeum Historii Polski.

Wystawa o charakterze interaktywnym pokazywała nie tylko wielkie wydarzenie historyczne, ale ludzi, ich dylematy, rozterki i ostateczne decyzje. – To opowieść o poświęceniu, odwadze, miłości i zwykłym człowieczeństwie. Pokazaliśmy przeżycia zwykłych-niezwykłych ludzi. Wszyscy dokonali radykalnego wyboru: czy iść do powstania, czy zostać – opisuje historyk.

Wyróżniającym się elementem całej instalacji była rotunda prezentująca w środku wybrane aspekty z okresu powstania styczniowego w formie filmów. Część materiałów dotyczyła bohaterskiej walki duchowieństwa polskiego. Przypomniała postaci takie, jak o. Agrypin Konarski OFM Cap, bohaterski zakonnik, czy powieszony przez Rosjan ks. Antoni Mackiewicz, który zorganizował pierwszy na Litwie oddział powstańczy. To m.in. o takich kapłanach carski namiestnik Michaił Gorczakow pisał: „Ten piekielny kler katolicki doprowadzi mnie do pasji”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.