O tym, dlaczego warto zgłębiać Biblię i jak to robić, rozmawiali bp Maciej Małyga, ks. prof. Mariusz Rosik oraz ks. dr Grzegorz Strzelczyk w auli PWT.
Paneliści zachęcali do łączenia modlitewnej lektury świętych ksiąg z poszerzaniem wiedzy na ich temat.
Agata Combik /Foto Gość
Podczas dyskusji panelowej, zorganizowanej przez Inicjatywę biblijną Lumen Vitae, podkreślali, że ostatecznie chodzi o spotkanie i zjednoczenie z Bogiem, o prawdę i wieczne szczęście. Korzyści z biblijnej lektury są oczywiste, ale warto zwracać uwagę na pewne zagrożenia. Przypominali, że najpierw trzeba starać się odkryć pierwotny cel napisania danej księgi Pisma Świętego, skierowanej do konkretnej wspólnoty, warto pogłębiać znajomość środowiska biblijnego, zdobywać biblijną wiedzę. Łatwiej w ten sposób odkryć sens Bożych słów.
– Jeśli chcemy karmić się tym, co Bóg „włożył” w tekst, lepiej czytać go wewnątrz żywej wspólnoty Kościoła, żywej tradycji Kościoła, w której przez wieki przekazywane były znaczenia biblijnych tekstów – mówił ks. Strzelczyk. Podkreś- lał, że kluczowe jest to, co sam Bóg chciał przekazać, a nie to, co ludzie subiektywnie odkrywają w Piśmie Świętym, np. na płaszczyźnie kulturowej czy psychologicznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.