Priorytet: bezpieczeństwo dzieci

Maciej Rajfur

|

Gość Wrocławski 17/2024

publikacja 25.04.2024 00:00

Katolicka placówka znalazła się w szachu. Wszystko przez zaniedbane kamienice sąsiadujące ze szkołą i przedszkolem.

	Zespół szkolno-przedszkolny prowadzony przez archidiecezję stanął przed poważnym dylematem. Zespół szkolno-przedszkolny prowadzony przez archidiecezję stanął przed poważnym dylematem.
Maciej Rajfur /Foto Gość

Katolicki Zespół Szkolno-Przedszkolnym przy ul. Paulińskiej 14 we Wrocławiu znajduje się między dwiema zniszczonymi kamienicami przy Paulińskiej 12 i 16. Dzieci wraz z rodzicami setki razy dziennie przechodzą przez wąski dziedziniec, który otaczają dwie duże kamieniczne ściany. Kilka tygodni temu dyrekcja szkoły musiała zamknąć podjazd dla wózków znajdujący się przy ścianie, ze względu na niebezpieczne odłamki, które mogły spaść z dużej wysokości. Zarządca kamienic – spółka Atena & HJW – doraźnie naprawił fragmenty elewacji i zreperował zerwane siatki osłonowe, ale to nie załatwia problemu. Gołym okiem widać, że kamienice wymagają odnowienia.

– Na ścianach rzucają się w oczy ślady po odpadającym tynku. One nie budzą zachwytu. Dzięki staraniom szkoły te niebezpieczne elementy zostały na szczęście usunięte, by nie stanowić zagrożenia dla wchodzących do budynku rodzin, które prowadzą często małe dzieci – mówi s. Magdalena Kluz, dyrektor szkoły przy Paulińskiej.

Katolicka placówka planuje wykonać rewitalizację dziedzińca, ale nie wie do końca, co robić, ponieważ nie chce podejmować kroków przed generalną renowacją kamienic. – Jestem przekonana, że projekt, który zamierzamy zrealizować, doda blasku tej części dzielnicy i będzie stanowił dodatkową wartość dla naszego miasta – zaznacza siostra dyrektor.

Jakie są szanse na porządny remont? Wydaje się, że znikome. Zarządca twierdzi, że w tej sprawie ma związane ręce. Na generalny remont musieliby się bowiem zdecydować mieszkańcy. – Moi klienci wiedzą, jakie mają potrzeby remontowe. To nie ja podejmuję decyzje, tylko właściciele mieszkań – tłumaczy Jolanta Janosik, prezes Atena & HJW. Zapewnia, że budynki są dobrze zabezpieczone i przy nich nic nikomu nie grozi, a jednocześnie przyznaje, że wymagają remontu. – Trudno mówić, że wszystko jest zabezpieczone w sposób trwały. Jakby przyszedł huragan albo halny, różnie może być. Na pewno w dalszej perspektywie odnowienie elewacji i ścian na zewnątrz jest konieczne. Jeżeli wspólnota mieszkańców w najbliższym czasie nie przystąpi do dużego remontu, to jako zarządcy będziemy naprawiać doraźne uszkodzenia – podsumowuje prezes.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.