>>>Kruk krukowi oka nie wydziobie.<<< :-)

"Podobno tak już jest, że ludzie lubią czytać te gazety, o których z góry wiedzą, że zgadzają się z ich poglądami. Słuchają tych mediów, które dają gwarancję „dowalenia” ludziom, których nie lubimy."

Ja czytam gazetę po to, aby zaczerpnąć informacji o tym co się dzieje w sprawach istotnych dla bytu mojego, mojej rodziny, państwa i świata, w związku z tym, czytam tylko te gazety, o których mam przekonanie że nie kłamią.

Ten dialog jest bardzo typowy.

Lewicowi doktrynerzy organizuje panel, na który zapraszani są wyłącznie ludzie o poglądach ultra lewicowych - jeśli tak naprawdę jakiekolwiek poglądy mają, ale to inna sprawa.

Sprawę firmuje PO, którego ideologiczną bazę stanowi skrajna lewica. Zaprasza się stalinowskich zbrodniarzy.

Lokal jest obstawiamy przez kordony policji, a czasem w budynku czatują oddziały antyterrorystyczne (jak przy poprzednim wystąpieniu Baumana we Wrocławiu).

Tych, co ośmielają się zaprotestować przeciwko obecności zbrodniarzy i lewackiemu ekstremizmowi aresztuje policja. Tym razem aresztowano 20 (słownie dwadzieścia) osób, w tym kobietę w ciąży. Jeśli już policja chciała kogoś ukarać, wystarczyło spisać dane osobowe, nie było konieczności aresztowań. Tak się zastrasza społeczeństwo.

Niektórzy wołali "komuno wróć", no i wróciła za sprawą PO i z stalinistami na świeczniku.

Dygresja: przeglądałem "Gościa" i dodatek gdański.

Ani jednego słowa o XX gdyńskiej pielgrzymce ludzi pracy i o wniesieniu relikwii Ks. J. Popiełuszki.

Dlaczego aż tak boicie się księdza Jerzego? Kościół bał się go za życia i próbuje o nim zatrzeć pamięć po jego śmierci. Wstyd mi za Was!

Jednak trzeba mieć dużo odwagi by pozostać sobą w gronie osób nie podzielających naszych poglądów.Nie dawno spotkałam się po latach z osobami które chodziły że mną do szkoły.
Świat zupełnie innych wartości wystarczy wspomnieć że w śród znajomych były 2 panie działające obecnie w Kongresie Kobiet,osoby rozwiedzione "producent dzieci "itp.
Ja jedna w śród nich czułam się trochę jak Ufoludek.Jednak miałam okazje dać świadectwo mojej wiary.Uszanowano moje poglądy,wspomnę też że zawieźli mnie na to spotkanie i odwieźli
oraz zapłacili za mój udział gdyż jako rencistka nie stać mnie na taki wydatek.Zostałam też zaproszona na następne spotkanie.Warto świadczyć i dzielić się swoją wiarą to nigdy nie jest daremne.

O dialogu z jednym z uczestników tzw. dialogu podczas "Dialogu":
http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,1370,prof-bauman-w-naszym-dzienniku.html