A drugi uczen rzekl do niego: Panie pozwol mi odejsc i pogrzebac ojca mego. Jezus mu odrzegl; zostaw grzebanie zmarlych umarlym, a ty idz i glos krolestwo boze...
"by „wybór ten nie był podyktowany wolą «odrzucenia chrześcijańskich dogmatów, albo w duchu sekciarskim, albo też pod wpływem nienawiści wobec religii katolickiej i Kościoła»" Trochę to bez sensu, bo przecież katolik nie będzie wyrażał życzenia kremacji pod wpływem nienawiści do katolicyzmu a co do niekatolików, to trudno ażeby Kongregacja czegoś od nich sie domagała.
Łatwo sobie wyobrazić taki przypadek: ochrzczony, bierzmowany jako katolik Polak zaczyna uprawiać antyklerykalizm i antykatolicyzm, przy każdej okazji atakując Kościół i deklarując, że jako neopoganin chce być skremowany. Umiera. Katolicka rodzina chce pogrzebu w kościele.
Może ten passus o poszanowaniu ciał zmarłych przeczytali prokuratorzy i politycy PIS, którzy tak chcą kolejnej ekshumacji ciał ofiar tragedii smoleńskiej
A może przeczytali ci, co mówili: Rosjanie zakazali otwierania trumien więc nie będziemy otwierać...? (by siebie ocalić) Swoją drogą - telefony komórkowe oddali?
Mowa jest o tym, że „nie należy zezwalać na rozrzucanie prochów w powietrzu, na ziemi lub w wodzie albo w inny sposób, ani też przerabianie kremowanych prochów na pamiątki, biżuterię czy inne przedmioty”, ale jednocześnie nie ma nic o tym, co grozi komuś za takie czyny. Jaki jest ciężar tego grzechu? Co należy zrobić, gdy zajdzie potrzeba "pochowania" pierścionka z brylantem powstałym z prochów zmarłego? Zabronić czegoś łatwo, ale warto też wyjaśnić dlaczego się zabrania i co zrobić by pomóc grzesznikowi uniknąć piekła, gdy już dokonał owego zabronionego czynu.
Czyn nie jest zabroniony, tylko niech nikt nie domaga się chrześcijańskiego pogrzebu, jeżeli brak mu wiary w zmartwychwstanie - z której wynika szacunek dla ciała zmarłej osoby. Jeżeli ktoś już przerobi "tatusia" na pierścionek z brylantem to wątpię, żeby taka osoba po jakimś czasie chciała "tatusia" pochować. Po za tym jeżeli już kogoś się przerabia na pierścionek to chyba za jego zgodą, i nie ma co jego woli po śmierci zmieniać. JEDNAK!!! Jeżeli już ktoś by się opamiętał to sądzę, że przy dobrej woli i sposób pochówku nie stanowiłby problemu.
Kościół odchodzi powoli od straszenia grzechem. Czynów więc tych nie rozpatruje sie w tym świetle. Nie jest to grzech ani nawet naruszenie jakiejś normy... Kościół w swojej mądrości radzi by osoby czyniące takie rzeczy zapoznały sie raz jeszcze z nauką kościoła i jego wieloletnią praktyką :)
Jaka ulga, se w kwestiach pochowku nie musze pytac o nic zadnych ordynariuszy. I zazdroszcze Niemcom pochowkow w korzeniach drzew (maja taka mozliwosc).
Z proch powstałeś i w proch się obrócisz.../ Myślę że nie powinno być źle odbierane kremowanie ciał. kościół powinien jasno to wyrazić ale myślę że ekonomicznie dla kościoła jest gdy zmarły chowany jest tradycyjnie i dlatego taki opór przed kremacją.
Ja jestem osobą wierzącą i w grę wchodzi tylko klasyczny pochówek. Do tego nie wyobrażam sobie żeby ciało człowieka tak po prostu nagle zamienić w proch. Jakiś czas temu chowałam mamę i nie dałabym rady gdyby była w urnie. Co prawda korzystałam z zakładu Hades w Białej, który jest znany z kremacji natomiast wybrałam jak wybrałam. Jak to jest w waszym przypadku?
Kościół mówi o szacunku dla osoby zmarłej A jaki jest szacunek dla tej osoby kiedy po 20 latach grób zostaje wykopany na to mijsce chowa się innego zmarlego a doczesne szczątki poprzedniego zmarlego zakopuje sie tylko głębiej lub zresztkami starej trumny wyrzuca na śmietnik--{osobiście się z takim czymś spotkalem}
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Kościół odchodzi powoli od straszenia grzechem. Czynów więc tych nie rozpatruje sie w tym świetle.
Nie jest to grzech ani nawet naruszenie jakiejś normy...
Kościół w swojej mądrości radzi by osoby czyniące takie rzeczy zapoznały sie raz jeszcze z nauką kościoła i jego wieloletnią praktyką :)
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.