Gość jest znany ze swoich specyficznych milczących występów. Dlatego też jednym z częściej zadawanych pytań, jakie stawiano organizatorom przed spotkaniem, było, czy p. Ireneusz w ogóle mówi. W tym świetle idealnym komentarzem wydają się słowa Krosnego rozpoczynające spotkanie:

- Witam ludzkim głosem, choć to nie wigilia. Też się słyszę pierwszy raz w życiu - stwierdził z humorem gość.

Spotkanie było na początku krótkim wykładem na temat mowy ciała. Mimo, że o mowie ciała wiele się słyszy, to jednak uczestnicy mogli dowiedzieć się kilku niezwykle interesujących rzeczy.

- Każdy wita się ze znajomym inaczej, np. unosi brwi i po tym FBI poznaje, kto się zna, kto nie - mówił Ireneusz Krosny.

Drugą częścią spotkania były pytania widowni. Jedno z nich dotyczyło tego, jak to się stało, że p. Ireneusz został mimem. Odpowiedź z pewnością daje nadzieję każdemu, kto marzy o realizowaniu się poprzez sztukę.

- Po pierwsze, trzeba wierzyć w to, że się uda nawet, jeśli nikt w to nie wierzy i wyśmiewa nasze marzenia. Po drugie, zapisywać swoje pomysły, by nie uleciały. Po trzecie, próbować wszędzie. Nie od razu wejdziemy na wyżyny, trzeba zacząć od małych, zdawałoby się nic nie znaczących rzeczy - mówił prelegent.

Nie zabrakło także rozmowy o wierze, Jezusie i Bogu. Sprawy duchowe zostały także porównane do praw fizyki.

- Złe duchy wiedzą, że mają wyjść z człowieka, jeśli każe to im egzorcysta ustanowiony przez biskupa, a wszystko dzieje się w imię Jezusa Chrystusa. Dlaczego? Tego nie wie nikt, ale my wierzymy w prawa fizyki, może warto byłoby uznać prawa duchowe - stwierdził I. Krosny.

Całe spotkanie zostało zakończone krótki pokazem pantomimy.

Salezjańskie Duszpasterstwo Akademickie Most wraz z p. Ireneuszem Krosnym serdecznie zapraszają na występy p. Ireneusza, a także na kolejne spotkania z cyklu "Synestezja- pomieszanie zmysłów". Następne będzie miało miejsce tradycyjnie we wtorek o godz. 20.15, a gościem będzie p. Katarzyna Jarząbek ze Stowarzyszenia "Korzenie Oliwne", które przybliża tradycję chrześcijańskiego wschodu, oraz wspiera ludzi stamtąd.