Zapisane na później

Pobieranie listy

Rękopisy Henryka Sienkiewicza na stałe we Wrocławiu przejdź do galerii

Zakład im. Ossolińskich zaprezentował część kolekcji, którą kupił. Wkrótce całe zbiory będą dostępne szerszej publiczności.

Karol Białkowski Karol Białkowski

dodane 26.07.2018 14:39
0

Pieniądze - 300 tys. zł. - udało się zebrać w ekspresowym czasie.  - I za nie kupujemy bardzo ważne archiwum rodzinne Henryka Sienkiewicza - mówił podczas konferencji prasowej dr Adolf Juzwenko, dyrektor Zakład im. Ossolińskich. Przyznał, że laureat literackiej Nagrody Nobla miał też niebagatelny wpływ na rozpalenie niepodległościowej iskry w społeczeństwie początku XX w.

- O odzyskaniu niepodległości zdecydowali w dużej mierze politycy ukształtowani na przełomie XIX i XX w., ale tych polityków ukształtowała wielka polska literatura - zaznaczył. - Henryk Sienkiewicz miał bardzo lekkie pióro i miał odwagę wziąć na siebie bardzo dużą odpowiedzialność. Zdawał sobie sprawę jaką role w kształtowaniu niepodległościowej formacji pełni literatura, poświęcił swoje pióro głównie historii Polski, robił to szybko i dobrze.

A. Juzwenko zaznaczył, że literackiego Nobla Sienkiewicz otrzymał w 1905 r. za całokształt twórczości.

- Warto przypomnieć, że podczas uroczystości wręczenia tej nagrody wygłosił przemówienie, w którym powiedział: "Jeśli zaszczyt ten jest cenny dla wszystkich, jest on nieskończenie cenniejszy dla Polski". Na oczach świata został oddany hołd dla Polski.

Rękopisy Henryka Sienkiewicza na stałe we Wrocławiu   W konferencji prezentującej nowy nabytek wzięli udział (od lewej): Jerzy Pietraszek - zastępca dyrektora Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego Wrocławia, Adam Grehl - wiceprezydent Wrocławia, Adolf Juzwenko - dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich oraz Elżbieta Ostromęcka - kierownik Działu Rękopisów ZNiO. Karol Białkowski /Foto Gość Opisując samą transakcję, dyrektor Juzwenko wspomniał, że dostał informację od prawnuka Henryka Sienkiewicza, Bartłomieja, że można kupić archiwum rodzinne.

- Przeglądnąłem je. Sami wyceniliśmy zbiory na 350 tys. zł, ale pan Sienkiewicz powiedział, że jeśli uda nam się zdobyć pieniądze w miesiąc, to cena spadnie o 50 tys. zł. Udało się i za to składam serdeczne podziękowania miastu (Wrocław sfinansował zakup - przyp. red.) - mówił dyrektor Juzwenko.

Wszystkie zakupione rękopisy trafią pod opiekę konserwatorską. Szerszej publiczności zostaną udostępnione dopiero za około rok.

Dyrektor Ossolineum powiedział, że pozyskane zbiory uzupełnią dotychczasowe. Instytucja jest już w posiadaniu m.in. rękopisów trylogii i innych powieści, a także nowel i korespondencji. Co dokładnie zawierają zakupione teraz zbiory?

- Zdobyliśmy niesamowitą część tego archiwum rodzinnego - mówi Elżbieta Ostromęcka, kierownik działu rękopisów Ossolineum. Wśród nich jest m.in. 300 listów.

- Sienkiewicz pisał bardzo gęsto i z uczuciem. Mamy nadzieję, że będzie można z nich zaczerpnąć bardzo dużo dotychczas nieznanych informacji. Są też rękopisy utworów literackich.

E. Ostromęcka zaznacza, że część rękopisów została utracona bezpowrotnie, bo karty wysłane do redakcji gazet, w których publikował kolejne części swoich powieści, nie wracały do niego. Dlatego każda taka karta jest cenna.

Rękopisy Henryka Sienkiewicza na stałe we Wrocławiu   W gablotach wyeksponowano tylko kilka z ponad 300 rękopisów. Karol Białkowski /Foto Gość Nawiązując jeszcze do korespondencji, wyjaśniała, że można ją podzielić na tę rodzinną oraz na tę zewnętrzną. Wśród materiałów są takie, które pokazują, że Sienkiewicz był rzecznikiem sprawy polskiej.

- Zapewne kryją one jeszcze wiele tajemnic. Dzisiaj wszystkich nie możemy zdradzić, bo sami dopiero będziemy badać te materiały - powiedziała na zakończenie.

Nabyty zbiór liczy ponad 300 artefaktów. Dzięki niemu ossolińskie archiwum Sienkiewiczowskie powiększyło się do rozmiarów nieporównywalnych z żadnym innym muzeum i żadną biblioteką na świecie.

Dziennikarzom zaprezentowany został wycinek zakupionej kolekcji m.in. nieznana karta z powieści "W pustyni i w puszczy" ozdobiona rysunkami zwierząt wykonanymi osobiście przez pisarza, list Henryka Sienkiewicza do redakcji pisma "Ruś" w sprawie reformy szkolnej 1905 roku, i przesyłka przyszłego teścia pisarza, Kazimierza Szetkiewicza, ze zgodą na ślub literata z Marią Szetkiewiczówną.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..