Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Parafianin_63
    11.02.2018 14:29
    Typowy ksiadz gwiazdor pcha sie na swiecznik, a w parafii czlowiek widmo. szkoda ze sie nie angazuje tam gdzie trzeba.
    • ryman322
      11.02.2018 15:25
      Ooo znajoma twarz, proponuję mu zjeść snickersa. Więcej nie skomentuję.
      doceń 2
  • krysia59
    11.02.2018 15:40
    Dobrze ze ksiezom chce sie robic cos wiecej i wspolpracowac z mlodymi. Mam syna w harcerstwie i bardzo sobie chwale taka formę wychowania mlodego pokolenia , a jak czuwa nad tym ksiadz to czlowiek wie ze jest bezpiecznie.
    • Parafianin_63
      11.02.2018 18:57
      Zgodze sie ale niestety coraz mniej jest takich ksiezy, ktorzy podejmuja sie tego wyzwania z powolania i na prawde czuja do tego serce. Z bolem serca obserwuje jak do wielu spraw i grup, do ktorych sa przydzielani maja lekcewazacy stosunek i robia to bo "musza", a nie dlatego ze "chca".
      doceń 0
  • krzysiek_19
    11.02.2018 18:31
    Bardzo fajny artykuł podsumowujący spotkanie w Rzymie dotyczące skautingu. Dla mnie skauting jest czymś ważnym. Istotnym jego elementem jest rozwój zarówno fizyczny jak i duchowy. Kształtuje młodych w duchu chrześcijańskich wartości, dzięki czemu wkraczają w dorosłe życie z odpowiednim fundamentem. Natomiast co do księdza to hmmm mam swoje przemyślenia..
    doceń 3
  • askas-91
    11.02.2018 19:49
    Znam ksiedza sobkowiaka bo jest z mojej parafi. Fajnie ze robi cos poza parafą, ale nie jest przystepny dla ludzi. To taki stereotypowy ksiadz. Mam nadzieje ze mlodzi w harcerstwie go lubią.
    • Parafianin_63
      11.02.2018 20:43
      Tez znam ks. Mariusza z parafii, dlatego nie chcialem sie rozwijac ale widze, ze mamy podobne zdanie na jego temat. Mialem z nim kiedys nieprzyjemna rozmowe i do tamtego czasu raczej go unikam.
      • lolakolodziej
        11.02.2018 21:08
        mój ojciec, moja matka moj brat byli w harcerstwie. dobrze wychowani z zasadami pełni pasji i radosci zycia. harcerstwo ich tego nauczylo. a ze ksiadz sie nie podoba to drugoplanowa postac, postawy i wzorce tworza inni. o tym ksiedzu moglabym cos napisac ale nie bede srala żarem, moj brat mial z nim bardzo bliski kontakt. ale to juz przeszlosc,
        doceń 1
        0
  • Rybcia88
    11.02.2018 23:08
    Niech ten ksiądz lepiej się nie bierze za harcerstwo bo czego się nie chwyci to rozwala. Znam to z Brzegu i tak nieprzystepnej ludziom i niemilej osoby jeszcze nie widziałam
    doceń 2
  • Rybcia88
    11.02.2018 23:09
    Wszyscy wszystko za niego robili
    • halinkaK
      11.02.2018 23:19
      i to jest najgorsze zeby tylko sie najesc, napic, pokazac, zrobic wokol siebie szum i napawac "szacunkiem" i slawą. A posrod parafian sloma z butów.
      doceń 0
  • PobozneZyczenia
    13.02.2018 11:37
    Jak ktoś wyżej słusznie już wspomniał: lepiej włożyć więcej serca w pracę duszpasterską na parafii. Cóż z pięknych zdjęć oraz tuzina całowanych papiesko-biskupich rączek. Nie warto iść drogą oraz naśladować sławnych pseudo celebrytów. Ta zgubna droga prowadzi na manowce. Jesteśmy zwolennikami Księży skromnych i pokornych w stosunku do parafian lub przynajmniej silących się w zachowaniu pozorów.
    doceń 1
  • walmac84
    14.02.2018 07:40
    Bywam dość często w parafii św. Faustyny na Biskupinie, a przyznam się szczerze, że dawno nie widziałem księdza Mariusza. Już myślałem, że go gdzieś przenieśli czy coś. Ale czytając Wasze komentarze już wiem dlaczego go cały czas nie ma na parafii, a przynajmniej jak ja jestem w kościele to go nie widzę. A ponoć z niego taki fajny ksiądz, tylko szkoda, że nie uczestniczy w życiu własnej parafii. Skoro ważniejsza jest dla niego zdjęcie z papieżem, biskupem, czy nawet piłkarzem, które też mi gdzieś mignęło, a nie spotkanie z parafianami i tworzenie wspólnoty parafialnej, to wszystko wyjaśnia jakie ma ksiądz serce do swego powołania.
    doceń 1
  • tomlaw
    23.02.2018 00:01
    To prawda. Kiedys widywalem go znacznie czesciej. Sam jestem zaangazowany w zycie naszej parafii i czesto jestem w kosciele, a ks. Mariusza dawno nie widzialem. Jedynynie w srode popielcowa. Ludzie mowia ze on teraz caly czas gdzies wyjezdza... A tak w ogole to sie zdziwilem tym artykulem bo nie wiedzialem ze ks. Mariusz jest jakos zwiazany ze skautami. U nas niby jest (czy tam była) druzyna skautek ale nigdy nie widzialem aby jakos sie tam angazowal. Szkoda bo prawde mowiac nic sie tu nie dzieje dla mlodych. Dziwny czlowiek....
    • olszaj
      27.02.2018 20:41
      No właśnie, ponoć taki zaangażowany w młodych, ale chyba nie tam gdzie powinien. Skoro ma takie świetne podejście do młodzieży to dlaczego nie stworzył żadnej grupy młodzieżowej w naszej parafii? Odkąd tu jest to jakoś nic nie działa w tej kwestii.
      doceń 0
  • maryskan
    24.02.2018 18:43
    Czytam te komentarze i dziwie sie. Znam ksiedza Mariusza i to bardzo mily i wesoly czlowiek. Fajnie ze angazuje sie w zycie mlodych i wartosciowych ludzi. Widze go czesto w kosciele , moze ostatnio troche rzadziej ale widac dlaczego bo chce mu sie wiecej. Niedoceniony czlowiek a szkoda.
    doceń 0
  • olszaj
    27.02.2018 20:36
    @MARYSKAN czy my mówimy o tym samym księdzu??? Bo mam wrażenie, że jednak nie! Nie wiem, w którym kościele widujesz go tak często ale na pewno nie na biskupinie. Ciekawe w jaki sposób angażuje się w życie młodych? Masz na myśli skautów? TOMLAW poruszył już wątek drużyny skautek w parafii i jak najbardziej się z nim zgodzam. Bo chyba nie ŚDM? Jakoś wielkiego zaangażowania ks. Mariusza w naszej parafii to nie dostrzegłam w tej kwestii. Najbardziej zaangażowaną, jak widziałam, była ta młoda dziewczyna co była koordynatorką i kilka osób, które jej pomagały, ale księdza to ja tam nie widziałam. Zresztą podziękowania na koniec też dostała tylko ona, a nie ksiądz. O czymś to świadczy. Powtórzę za kilkoma już tu osobami, szkoda, że ten ksiądz angażuje się wszędzie indziej tylko nie we własnej parafii!!!
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy