Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży w Taizé

– To jest nasz doroczny zwyczaj. Kiedy okazało się, że i w tym roku jest to możliwe, pojechaliśmy – mówi Ada Kwiatkowska z DDM.

Tłumaczy, że w Taizé życie toczy się jak zwykle. Różnica jest taka, że nie może uczestniczyć w danym wydarzeniu więcej niż 1000 osób, w kościele trzeba siadać w metrowych odległościach, a także w maseczkach, ponadto nocuje się pośród osób z tej samej grupy. Nieco mniej jest na miejscu nastolatków, ponieważ wielu z nich nie jest zaszczepionych, a w takiej sytuacji trzeba wykonywać testy.

Wrocławscy uczestnicy spotkania włączyli się w gotowanie, wydawanie jedzenia. Niektórzy zostali zaangażowani do pilnowania, by przestrzegano ciszy; część sprzątała toalety i baraki. Każdy coś robił dla wspólnoty.

  Przy wydawaniu posiłków. Ada Kwiatkowska

– Taizé to jest przestrzeń, gdzie doświadcza się bardzo mocno wspólnoty Kościoła, spotyka się go w całej jego różnorodności – tłumaczy Ada. – Tu człowiek może dzielić się swoimi sprawami; czuje się wysłuchany i wysłuchuje innych. Doświadcza Kościoła jako wspólnej odpowiedzialności – można na nowo odkryć, że to nie jest tylko odpowiedzialność księży, sióstr zakonnych czy braci z Taizé. W tym miejscu młodzi są realnie zaproszeni do tego, by współtworzyć Kościół, by wypowiadać się o Kościele i swoim miejscu w nim. Zaproszeni do tego, by szukać tego miejsca. Nikt go im nie daje na tacy. Mają dużo wolności w tym szukaniu. Otrzymują jakieś wskazówki, ale nie są tylko odbiorcami. Czują, że są częścią czegoś, co współtworzą.

  Spotkanie, rozmowy, dzielenie się... Ada Kwiatkowska

Dodaje, że wiele osób mówi o ciszy, która ich w Taizé urzeka, która jest tam łatwo dostępna i, jak się okazuje, bardzo potrzebna.

Grupa z DDM liczyła 25 osób. Większość już przedtem była w Taizé, niektórzy wybrali się tam po raz pierwszy. Znalazły się w tym gronie osoby nastoletnie, studenci, młodzież pracująca, kilkoro trzydziestolatków, a także młode małżeństwo spodziewające się dziecka. – Było dużo bycia razem, obdarowywania się, uzupełniania – mówi Ada. – Okazuje się, że każdy ma wiele do dania innym.

  Czas modlitwy. Ada Kwiatkowska

  W przestrzeni ciszy. Ada Kwiatkowska