Wykorzystajmy nasze skarby

kra

|

Gość Wrocławski 26/2012

publikacja 28.06.2012 00:00

Miłością do muzyki organowej zarazili już mieszkańców Świdnicy. Teraz będą propagować ją w stolicy Dolnego Śląska.

Zuzanna Bator od 5. roku życia gra na fortepianie. Za kontuarem organowym pierwszy raz zasiadła, mając 14 lat Zuzanna Bator od 5. roku życia gra na fortepianie. Za kontuarem organowym pierwszy raz zasiadła, mając 14 lat
Archiwum Z. Bator

Po ukończeniu prestiżowych uczelni muzycznych w Niemczech i Szwajcarii pracowali w kościołach zachodniej Europy jako organiści, współpracując z chórami i orkiestrami oraz regularnie koncertując.

– Tam bycie organistą jest równoznaczne z objęciem funkcji dyrektora muzycznego swojej parafii lub danej miejscowości, dlatego musi być on wszechstronnie wykształcony. Pensja, którą otrzymuje, zapewnia mu życie na wysokim poziomie – mówią.

A jednak Zuzanna i Maciej Batorowie postanowili wrócić do kraju. Zamieszkali na Dolnym Śląsku i – jak przekonują – nie chcą być jeszcze jednym dowodem na to, że na Zachodzie żyje się lepiej. Wzięli sprawy w swoje ręce. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Pierwszy Festiwal Adwentowy, który w grudniu ubiegłego roku zorganizowali w Świdnicy, przyciągnął tłumy. Każdy z trzech koncertów cieszył się ogromnym zainteresowaniem.

– To pokazało nam, że Polacy mają potrzebę słuchania dobrej muzyki – mówi Zuzanna. Idąc za ciosem, przygotowali nie lada atrakcję dla wrocławskich melomanów: Międzynarodowy Festiwal Organowy Młodych, na którym poza Zuzanną i Maciejem wystąpią m.in. organiści i soliści z Rosji, Korei Południowej oraz ze Szwajcarii.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.