Sól nie zwietrzała

Ks. Rafał Kowalski

|

Gość Wrocławski 44/2012

publikacja 31.10.2012 00:15

Chcesz w krótkim czasie zdobyć umiejętności: teatralne, kulinarne, ogrodnicze, nauczycielskie, dziennikarskie, udzielania pierwszej pomocy i radzenia sobie ze stresem, a wykorzystując je, mieć możliwość świadczenia o swojej wierze? Przyłącz się do nich.

– Radość z pomagania innym to doskonała zapłata, jaką otrzymujemy – przekonują wolontariusze – Radość z pomagania innym to doskonała zapłata, jaką otrzymujemy – przekonują wolontariusze
ks. Rafał Kowalski

Działają od 2006 r. Dziś jest ich ok. 40, chociaż w czasach świetności mogli się pochwalić ponad setką osób zaangażowanych w działalność. Na koncie mają wiele nagród, w tym bardzo prestiżową: samorządowego konkursu nastolatków „Ośmiu wspaniałych”, jednak – jak przekonują – podejmując kolejne dzieła, nie liczą na podziękowania ani wyróżnienia. – Po prostu kochamy pomagać – mówią wolontariusze z Zespołu Szkół nr 3 we Wrocławiu.

Nie samą akcją żyje człowiek

– Początki były bardzo trudne – wspomina Anna Okurowska, katechetka i jedna z założycielek szkolnego wolontariatu. Natychmiast dodaje, że nie chodzi o problemy z młodzieżą. – To wspaniali ludzie. Trudności wynikały z tego, że bardzo wysoko ustawiliśmy sobie poprzeczkę – tłumaczy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.