Czternastka najlepsza

Ks. Rafał Kowalski

publikacja 10.01.2013 09:20

Od wielu lat utrzymywali się w czołówce najlepszych liceów w Polsce, a na Dolnym Śląsku nie mieli sobie równych. Tym razem wrocławskie XIV LO zwyciężyło w Rankingu Szkół Ogólnokształcących 2013.

Czternastka najlepsza W 2012 r. ucznio­wie "Czternastki" otrzy­mali 28 ty­tu­łów lau­re­ata i 60 ty­tu­łów fi­na­li­sty w 23 olim­pia­dach, zwyciężając tym samym także w Ogólnopolskim Rankingu Szkół Olimpijskich Ks. Rafał Kowalski/GN

Ranking po raz piętnasty został przygotowany przez „Perspektywy” i „Rzeczpospolitą”, a jego celem jest dostarczenie informacji o tym, jak oceniane są polskie licea ogólnokształcące i technika. Adresatami są przede wszystkim uczniowie najstarszych klas gimnazjów, którzy w czerwcu będą wybierać szkołę ponadgimnazjalną.

XIV LO im. Polonii Belgijskiej, po tym jak w 2011 r. zajęło trzecie, a w 2012 r. drugie miejsce w kraju, tym razem znalazło się na najwyższym stopniu podium w rankingu ogólnopolskim, wyprzedzając ubiegłorocznego zwycięzcę, Liceum Akademickie Uniwersytetu Mikołaja Kopernika z Torunia, oraz III LO im. Marynarki Wojennej RP z Gdyni. W pierwszej pięćdziesiątce w Polsce wśród szkół dolnośląskich znalazły się także wrocławskie licea: III LO im. Adama Mickiewicza (miejsce 7.), VII LO im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego (miejsce 32.) oraz Liceum Dwujęzyczne nr IV (miejsce 45.).

Warto odnotować, iż w rankingu szkół dolnośląskich na 16. miejscu znalazło się Prywatne Żeńskie LO Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej, a na 20. Prywatne Salezjańskie LO im. św. Dominika Savio.

W rankingu techników zwyciężyło lubelskie Technikum Elektroniczne im. Obrońców Lublina 1939 r. Najlepszą dolnośląską szkołą okazało się Technikum nr 10 w Elektronicznych Zakładach Naukowych, które zostało sklasyfikowane na 30. miejscu.

Oceniając szkoły, kapituła, złożona z dyrektorów okręgowych komisji egzaminacyjnych i przewodniczących komitetów głównych olimpiad, której przewodniczył prof. Jan Łaszczyk, rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, brała przede wszystkim pod uwagę suk­cesy w olim­pia­dach, wy­niki egzaminów maturalnych i zawodowych oraz opi­nie o uczniach szkoły wy­ra­żoną przez ka­drę akademicką.