Trzeba się szanować

Ks. Rafał Kowalski

publikacja 13.03.2013 16:20

Kilkanaście lat temu podarła zdjęcie Jana Pawła II, później żądała ustąpienia Benedykta XVI, sugerując, że Jezus spaliłby Watykan. W czerwcu ma być gwiazdą Święta Wrocławia.

Trzeba się szanować Czy osoba, która odmienne poglądy wyrażała nawołując do nienawiści wobec Jana Pawła II to dobry gość Święta Wrocławia? Archiwum GN

Wywoływane przez irlandzką piosenkarkę Sinead O’Connor skandale wskazują, że zagubiła się w kreowaniu swojego wizerunku w mediach. Czterokrotna mężatka (ostatnie małżeństwo trwało 16 dni) zdobyła rozgłos nie tylko dzięki zwalczaniu Kościoła.

Sprawa jej koncertu w ramach Święta Wrocławia podzieliła miejskich radnych. – Martwi mnie, że w czasach, kiedy spada poziom moralny wśród młodzieży, w tak lekki sposób podchodzi się do tego zaproszenia – mówi Maria Zawartko, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej, zwracając uwagę, że gdyby O’Connor zbezcześciła symbole innej religii, skończyłoby się to ostrą krytyką. – Powinniśmy szanować innych, ale także musimy szanować siebie. Zbyt często pozwalamy, by znaki i wartości, które są dla nas ważne, były deptane – dodaje.

Już w ubiegłym roku znaleźli się jednak radni twierdzący, że zniszczenie portretu Jana Pawła II było tylko gestem symbolicznym, który należy zrozumieć. Im dedykujemy słowa zawarte w tytule. Warto także, by nasi decydenci odpowiedzieli sobie już nie na pytanie, czy nie widzą sprzeczności w tym, że w programie obchodów święta odwołującego się do uroczystości św. Jana Chrzciciela jest zarówno uroczysta Msza św. za miasto i mieszkańców, jak i koncert pani O’Connor. I przede wszystkim, czy w mieście, które ostatnio coraz częściej jest nazwane „miastem pięści” i w którym – jak słyszymy – tak mało jest tolerancji i otwartości, zapraszanie osoby wyrażającej swoje negatywne nastawienie poprzez niszczenie fotografii i mówi o paleniu miejsc, których nie lubi, jest dobrym pomysłem. Przecież to jawne szerzenie nietolerancji.