Poświęcenia dwóch kondygnacji odremontowanej części, a także nowych pomp ciepła, dokonał kapelan zakonnego domu, ks. Walerian Gruszka SDS. – Gotowy fragment dachu to mniej więcej ósma lub dziewiąta część całości – mówi prezes Fundacji dla Ratowania Klasztoru św. Jadwigi Śląskiej „By służyć” Krystyna Klamińska, podkreślając że jest to bardzo ważny fragment pokrycia. Dzięki wykonanym przy nim pracom nie grozi już zalanie przylegającej do klasztoru bazyliki św. Jadwigi.

Obecna w czasie uroczystości wicewojewoda Ewa Mańkowska podkreśliła, że prowadzone w budynku klasztornym działania są ważne także dla środowiska naturalnego. Poświęcenie dachu i pomp, z udziałem przełożonej generalnej boromeuszek s. Alberty Groń, księży salwatorianów oraz lokalnych władz, było okazją do wspólnego świętowania, które rozpoczęło się przy figurze św. Józefa. – Powierzamy mu także gospodarcze sprawy. Był w końcu również przedsiębiorcą. Pewnie płacił podatki, ale nie miał za  „na głowie” ZUS-u – mówi z uśmiechem ekonomka, s. Krzysztofa. Dodaje, że remont ok. hektarowego dachu wymaga ogromnego zawierzenia Bożej Opatrzności.

Kto chciałby wesprzeć dzieło ratowania pocysterskiego klasztoru związanego ze św. Jadwigą, informacje znajdzie na ocalicbysluzyc.pl

  Nowe pompy ciepła Agata Combik/GN     Wielki dach trzebnickiego klasztoru jest stopniowo remontowany - na zdjęciu poświęcenie w marcu 2013 r. części odnowionego poddasza Agata Combik /GN

  Św. Józefowi siostry zawierzyły dalsze prace Agata Combik/GN