O wyjątkowości wydarzenia, które odbędzie się od 5 do 7 kwietnia, świadczy fakt, że jest to jedyny konkurs chórów amatorskich we Wrocławiu. – Nasz festiwal odbywa się zawsze w pierwszy weekend po Wielkanocy – mówi Edward Koziarzewski, wieloletni prezes Stowarzyszenia Kameralny Chór Męski „Cantilena”, które jest jednym z organizatorów inicjatywy. Zaznacza, że od pierwszej edycji konkurs cieszy się popularnością wśród wykonawców. E. Koziarzewski dostrzega wysoki poziom artystyczny zgłaszających się zespołów.

Artur Wróbel, dyrygent Cantileny, juror konkursowy i kierownik artystyczny Festiwalu, zwraca uwagę, że program, jaki muszą wykonać chóry podczas popisów konkursowych, nie jest dowolny. – Podzieliliśmy go „epokowo” – tłumaczy.

W tym roku wystąpi 20 zespołów w kilku kategoriach. – Są to przede wszystkim chóry z Polski, ale będziemy gościć również trzy zza granicy: z Litwy, Rosji i Ukrainy. – Otwarcie festiwalu nastąpi 5 kwietnia w kościele MB Królowej Pokoju na Popowicach. Wieczorową porą wystąpią zagraniczni goście – mówi A. Wróbel.

Festiwal nie jest zamknięty w murach jednej świątyni. W sobotnie popołudnie w kilku wrocławskich parafiach będzie można usłyszeć uczestników zmagań konkursowych. Dodatkowo część z zespołów, w niedzielę, będzie muzycznie ubogacała Msze św. w kolejnych kościołach. Listę wszystkich miejsc można znaleźć na stronie www.vratislaviasacra.pl. Na wszystkie  wydarzenia festiwalowe jest wstęp wolny. – Można słuchać do woli – mówi z uśmiechem dyrygent i juror.

Jaki jest cel festiwalu? Przede wszystkim promocja muzyki sakralnej, zwłaszcza chóralnej.  – Jest ona mniej spektakularna od symfonicznej – tłumaczy A. Wróbel. Są jednak i inne aspekty.

Wrocławski "Gość Niedzielny" objął Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chóralnej Vratislavia Sacra swoim patronatem.