Szlak długich opowieści

ac

|

Gość Wrocławski 19/2013

publikacja 09.05.2013 00:15

Kamienny krzyż przypomni zbrodnię sprzed wieków, zarys wałów – prastary gród tętniący niegdyś życiem. Kapliczki na skraju pól zatrzymają na chwilę modlitwy, stawy i lasy – na ptasi koncert.

Włodzimierz Ranoszek przy Punkcie Informacji Turystycznej w baszcie przy żmigrodzkim pałacu. Tu można otrzymać mapkę Szlaku Grodzisk, Kapliczek i Krzyży Pokutnych Włodzimierz Ranoszek przy Punkcie Informacji Turystycznej w baszcie przy żmigrodzkim pałacu. Tu można otrzymać mapkę Szlaku Grodzisk, Kapliczek i Krzyży Pokutnych
Zdjęcia Agata Combik

Wytyczony niedawno wokół Żmigrodu Szlak Grodzisk, Kapliczek i Krzyży Pokutnych spodoba się pielgrzymom, badaczom dawnych dziejów, tropicielom ciekawostek i miłośnikom dalekich wędrówek. Trasę najłatwiej przemierzyć na dwóch kółkach.

Na pograniczu

– Szlak stanowi pętlę o długości 45 km. Można ją objechać w ciągu jednego dnia, można podzielić na mniejsze odcinki. Łączy ona ze sobą pozostałości średniowiecznych grodów, przydrożne kapliczki i średniowieczne kamienne krzyże – mówi przewodnik turystyczny po Dolnym Śląsku Włodzimierz Ranoszek. Wyjaśnia, że tereny te dzięki rzece Baryczy miały ważne znaczenie strategiczne; tu, na pograniczu Śląska i Wielkopolski, istniało wiele warownych grodów, często strzegących przepraw przez rzekę.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.