Mam ci coś do powiedzenia

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 25/2013

publikacja 20.06.2013 00:15

Ingres abp. Józefa Kupnego. Wsłuchać się w głos Chrystusa, głoszący miłość i niosący każdemu człowiekowi jedyne, niepowtarzalne wezwanie do zaangażowania – nowy metropolita przyszedł z przesłaniem płynącym prosto z Bożego serca. A także… ze smakowitym śląskim kołoczem.

 Po Eucharystii arcybiskup odbierał życzenia i gratulacje Po Eucharystii arcybiskup odbierał życzenia i gratulacje
agata combik

W niedzielne popołudnie abp Józef – po wypełnieniu odpowiednich formalności – podpisał w kaplicy kurii metropolitalnej protokół kanonicznego objęcia diecezji. Wkrótce potem w uroczystej procesji przeszedł w otoczeniu duchowieństwa spod seminarium do drzwi katedry, gdzie został powitany przez jej proboszcza, ks. inf. Adama Drwięgę. Już wewnątrz świątyni abp Marian Gołębiewski pokrótce przedstawił nowemu metropolicie obecny stan archidiecezji wrocławskiej, życząc mu, by „wytrwale stał na mostku kapitańskim”. Nuncjusz papieski, abp Celestino Migliore, odczytał wobec wiernych list ojca świętego, ustanawiający nowego metropolitę wrocławskiego, przekazał mu pastorał, a następnie przedstawiciele różnych stanów złożyli nowemu rządcy homagium. „Mam ci coś do powiedzenia” – to słowa, które kilkukrotnie zabrzmiały w pierwszej homilii skierowanej przez abp. Józefa do wrocławskich wiernych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.