Święty w korowodzie z rowerzystami

Agata Combik

publikacja 29.06.2013 17:41

Ks. Bosko poruszył całe miasto.

Święty w korowodzie z rowerzystami Młodzież, salezjanie, rodziny, a nawet... przewożone w koszyku czworonogi odprowadzały relikwie świętego Agata Combik /GN

Jego relikwiarz został uroczyście przewieziony przez centrum Wrocławia z kościoła pw. Chrystusa Króla do kościoła pw. św. Michała Archanioła przy ul. B. Prusa. Towarzyszył mu kolorowy tłum rowerzystów z balonami i chustami, dzwoniących dzwonkami.

Niektórzy uczniowie z SP nr 78 z parafii św. Michała Archanioła, by wziąć udział w niecodziennej przejażdżce, przesunęli nawet wyjazd na kolonie na kolejny turnus. – Przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia, czasem jeździmy razem także przy innych okazjach. Pierwszokomunijne dzieci mają nawet specjalnie poświęcone rowery – mówi pani Magda, katechetka towarzysząca młodym rowerzystom (wyposażona, jak przystało na parafię, w słodkie michałki, którymi nie pogardzili także panowie policjanci). – To dobry pomysł. Jesteśmy widoczni, zwracamy uwagę na wizytę relikwii ks. Bosko – mówi Monika, związana z parafią Chrystusa Króla. Pan Janusz przyjechał ze swoimi synami, pani Ela z... malutkim pieskiem o imieniu Zuzia, przystosowanym do rowerowych wypraw w koszyku. – To też Boże stworzenie, chodzi ze mną nawet na procesje – wyjaśnia. – Na rowerze jeżdżę codziennie do pracy, brałem udział we wczorajszej peregrynacji, więc postanowiłem dziś stawić się z pojazdem – wyjaśnia Adam z parafii św. Karola Boromeusza, który przyznaje, że to jego pierwsze spotkanie z ks. Bosko. Nie brakło też salezjanów i salezjanek, jak s. Katarzyna, wielka miłośniczka rowerów, oraz członków Salezjańskiej Grupy Rowerowej.

Święty w korowodzie z rowerzystami   Relikwiarz odjeżdżający sprzed kościoła pw. Chrystusa Króla Agata Combik /GN Przy kościele św. Michała Archanioła na rowerowy orszak czekał już tłum ludzi, którym towarzyszyła orkiestra dęta. Relikwie powitał przy wejściu proboszcz ks. Krzysztof Bucyk, a we wnętrzu świątyni uroczyste powitanie rozpoczął ks. Jan Gondro. Przedstawiciele różnych gałęzi salezjańskiej rodziny składali przy relikwiach czerwone róże, a dzieci urządziły księdzu Bosko prawdziwą festę.

Relikwie pozostają przy ul. B. Prusa do niedzieli 30 czerwca. Tego dnia o 10.30 odbędzie się ich pożegnanie i przewiezienie do parafii pw. św. Andrzeja w Środzie Śl.