publikacja 18.10.2013 21:35
W czasie uroczystości w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego kardynał Henryk Gulbinowicz zanucił ułożoną przez siebie zwrotkę piosenki. Uczestnicy gali wysłuchali także koncertu Jana Pietrzaka.
Krzyże "Tibi Mater Polonia" przyznaje kapituła osobom zaangażowanym w działalność patriotyczną Ks. Rafał Kowalski /GN
Okazją było wręczenie krzyży „Tibi Mater Polonia” przez Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym. Poza kardynałem kapituła przyznała odznaczenia: Jarosławowi Kaczyńskiemu, Piotrowi Dudzie, Kazimierzowi Kimso, o. Tadeuszowi Rydzykowi i Janowi Pietrzakowi. Niestety twórca i dyrektor Radia Maryja, podobnie jak przewodniczący „Solidarności” oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości nie byli obecni na gali. W imieniu tego ostatniego krzyż odebrał poseł Dawid Jackiewicz.
Uroczystości została przygotowana przez Wydział Programów Katolickich i Patriotycznych PSE „Polest”. Charakteryzując odznaczonych dyrektor tej instytucji Bronisław Pałys powiedział: – To są ludzie, którzy całe swoje życie poświęcili dla Polski. Często z tego powodu spotykały ich nieprzyjemności, byli zamykani w więzieniach, prześladowani.
Dziękując za wyróżnienie metropolita – senior podzielił się z zebranymi tekstem który ułożył, a który – jak mówił opowiadał o powojennych dziejach Dolnego Śląska. – Trzeba mieć hymn nasz, którzy tutaj przybyliśmy z różnych stron Polski – tłumaczył hierarcha, po czym zaczął recytować: – Zjechaliśmy się wszyscy młodzi, tu do Wrocławia jasnych wież. Jesteśmy tu ze Lwowa, z Łodzi, z Białegostoku też. I chcemy serca rytm pogodzić, aby jak jeden biły dzwon. Mocni przyjaźnią zbudujemy nowy dom. Następnie z pomocą Jana Pietrzaka kardynał zanucił:
Metropolita wspominał także swoje spotkania z osobami internowanymi w czasie stanu wojennego. – Nauczyłem się od nich, że nie wolno gasić entuzjazmu, nawet, gdy człowiek jest zamknięty w celi – mówił kardynał, dodając: – Nigdy nie gaśmy ducha.
Ostatnim punktem programu był koncert Jana Pietrzaka, który rozpoczął się od piosenki pt. „Nielegalne kwiaty”:
Jan Pietrzak w auli PWT we Wrocławiu
Rafal Kowalski