Dla twórczych mam

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 01/2014

publikacja 02.01.2014 00:00

Niejedna z nich musi odkryć, ile od niej zależy. „Ręka, która porusza kołyskę, rządzi światem” – przywołuje Elżbieta znane słowa Williama Wallace’a. Dobrze, jeśli dłoń matki umie poruszać nią właściwie.

Szczęściu rodzinnemu sprzyjają konkretne zasady Szczęściu rodzinnemu sprzyjają konkretne zasady
Archiwum państwa Klinów

Rodzic mówi do dziecka, a ono odwraca się i odchodzi. Kolejne prośby o posprzątanie pozostają bez echa. Tata czy mama wpadają w końcu w furię – a malec uczy się, że tylko złość rodzica zmusić go może do posłuchu. Takie sytuacje się zdarzają. Co zrobić? Praktyczne wskazówki można odnaleźć podczas Warsztatów Twórczych Mam, które odbędą się od 17 do 19 stycznia (od piątkowego popołudnia do niedzieli) przy ul. Tatarakowej we Wrocławiu. Prowadząca je Ela Gładka, jak i czuwająca nad organizacją Maria Klin – obie należące, wraz ze swymi rodzinami, do Domowego Kościoła – doświadczyły na własnej skórze, ile owoców mogą przynieść podobne zajęcia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.