Pracują nad wzajemną miłością. W ostatnich trzech latach dołączyło do nich ponad dwadzieścia nowych par. Zgłaszają się kolejne.
Rozwój sakramentalnego związku zależy od nas samych.
Warto nad nim pracować każdego dnia
Karol Białkowski /GN
Od lipca w ramach ruchu powstanie nowy sektor, który terytorialnie obejmie Dolny Śląsk. Wiąże się to z coraz większą liczbą małżeństw, które chcą wspólnie wzrastać w wierze i podążać do świętości. Członkowie wspólnoty przekonują, że łączący pary sakrament nie jest tylko darem, ale również zadaniem i wymaga systematycznej pracy.
Tak niewiele, a tak wiele
Wspólnota Equipes Notre-Dame jest międzynarodowym ruchem duchowości małżeńskiej, którego celem jest pomaganie w pełnym, chrześcijańskim przeżywaniu związku sakramentalnego. Kilka małżeństw pod koniec lat 30. ubiegłego wieku szukało swojego miejsca w Kościele. – Droga do świętości była wtedy utożsamiana z jednostką, z wyrzeczeniem się rodziny, pójściem drogą zakonną czy kapłańską. Rodzina natomiast miała przekazać życie i wychować dzieci. Małżonkowie zaczęli się zastanawiać, jaką rolę ma pełnić miłość między nimi, jak wspólnie dojść do zbawienia – opowiada Leszek Gerste.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.